Zawsze jak jestem chory czyli około raz na rok czasem rzadziej to przy bólu gardła,kaszlu i smarkaniu z nosa stosuje te wszystkie środki z reklam i domowe sposoby aż w końcu idę do lekarza który coś tam stwierdza no i stwierdził jak zawsze zapisał leki i dziś zażyłem syrop na wyksztuszanie i w końcu jak tak kaszlałem krew z nosa jak zawsze :/ pamiętam ostatnim razem leciała 15 minut dużym ciurkiem i jej nie mogłem zatrzymać lekarz zawsze mówił o takich plastrach jak by do nosa cena około 50zł co wsiąkają krew.. Na egzaminie w 3 klasie gim przez 60 minut mi krew leciała bo chory byłem i też się objawiło to :/ i dziś to samo kaszle i krew ale szybko przestała staram się nie leżeć mało kaszleć i już syrop odstawiłem oprócz tego biore antybiotyk na gardło psikiam takim czymś w spreyu i jeszcze jakieś tabsy.. wiecie coś może co powoduje tą krew ; / ?
5