Szacuny
0
Napisanych postów
28
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
722
Witam...
Mam pytanie...
Podczas kontry w koszykówce dostaję piłkę od kolegi ( jestem w biegu ) Można zrobić 2 kroki.. następnie kozioł i znowu 2 kroki ( dwutakt ) Czy jak otrzymam piłkę od razu trzeba zrobić kozioł ?
Kilka lat grania w ręczna i podczas meczów tylko kroki robię :P
Szacuny
1
Napisanych postów
12
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1645
jezeli nie kozlujesz pilki to w kazdym momencie musisz miec na parkiecie trzymana przynajmniej jedna noge i nie mozesz tej nogi zmieniac.
zatem dostajac pilke w biegu powiedzmy ze powinienes od razu zaczac kozlowac, ale nikt nie nie jest w stanie tak dokladnie ocenic, na ktorej nodze stales lapiac pilke ani kiedy dokladnie ja zlapales. oczywiscie o ile blad nie bedzie ewidentny to zaden sedzia go nie odgwizdze. dwa kroki to juz na bank błąd.
inna sytuacja - dostajesz pilke stojac na dwoch nogach. jedna z nich mozesz oderwac i robic nia zwody ale drugiej oderwac nie mozesz przed rozpoczeciem kozlowania - ten blad czesto chlopaki co do plk z enbieja przyjezdzaja bo lubia najpierw pobiec a potem zakozlowac.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4
Grywam regularnie amatorsko w kosza. Podczas ostatniego spotkania jeden z graczy zarzucił mi błąd kroków podczas kozłowania. Wygląda to tak, że zbliżając się do kosza cały czas kozłując robię naskok z nogi prawej na prawą (zaznaczam - nie przerywam kozłowania). Pozwala mi to wybrać stronę, z której ominę obrońcę. Czy faktycznie jest to błąd kroków?
Podobny manewr wykonuję niemal zawsze (przyzwyczajenie) zbliżając się z piłką do kosza 1-na-1 z obrońcą.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4
no to może inaczej: czy błędem kroków byłoby skakanie na jednej nodze podczas kozłowania? Chodzi o to, że podbiegając do obrońcy w pewnym momencie przeskakuję jeden krok na jednej nodze, dalej podbiegam 'tradycyjnie' :) dwutakt i rzut...