nie wiem czy cos w tym stylu juz bylo ale opisze w jaki sposob sie pozbylem kurzajek ktore z 10 lat na lapie mialem...
potrzebne rzeczy: norzyczki do paznokci, pinseta, skorka z cytryny, ocet, wrzatek, woda z mydlem, tasma i to chyba na tyle...
najpierw bierzemy przez 30 min rece w wodzie z mydlem trzymamy... potem na kilkanascie godzin sposob z cytryna potraktowac kurzajki... nastepnie wygotowanymi w wrzatku norzyczkami wyciac cala kurzajke a z czesci pod skora potraktowac wygotowanym i goraca pinseta... na to dawac verumal, lub inny tego typu srodek.... jesli kurzajka sie nie chce wyciac dokladnie to potraktowac ja jeszcze raz cytryna przez kilkanascie godzin...i wtedy zaatakowac mocniej norzyczkami... najwazniejsze zeby skopic sie na matce... ja mialem ten problem ze matka po walce z brodacidem rozlaczyla sie na kilkanascie malutkich kurzajek kolo siebie ktore nie sposob bylo wyciac... ale po kilku dniach z cytryna wycialem i potraktowalem verumalem... efekt gwarantowany na kazdy typ kurzajki raczej ^^ gorzej na twarzy itp... ale jesli sie skupimy na matce to z ust samo zniknie... przynajmniej mi zniknelo... mam nadzieje ze to komos pomoze... jesli chodzi o bol... to jesli robimy to pod kranem z zimna woda to bol nie jest dozy... i uwazac na krew... mi pryskala dosc ostro... ale kurzajki byly baardzo dobrze ukrwione wiekszosc...
efekt jest 100 procentowy.. i nie zniechcecac sie jesli matka odrosnie tylko powtorzyc cala procedure... jesli to nie zadziala to juz nie wiem co mozna by bylo zrobic ^^
Pozdro i sory za bledy ortograficzne itp. :)
potrzebne rzeczy: norzyczki do paznokci, pinseta, skorka z cytryny, ocet, wrzatek, woda z mydlem, tasma i to chyba na tyle...
najpierw bierzemy przez 30 min rece w wodzie z mydlem trzymamy... potem na kilkanascie godzin sposob z cytryna potraktowac kurzajki... nastepnie wygotowanymi w wrzatku norzyczkami wyciac cala kurzajke a z czesci pod skora potraktowac wygotowanym i goraca pinseta... na to dawac verumal, lub inny tego typu srodek.... jesli kurzajka sie nie chce wyciac dokladnie to potraktowac ja jeszcze raz cytryna przez kilkanascie godzin...i wtedy zaatakowac mocniej norzyczkami... najwazniejsze zeby skopic sie na matce... ja mialem ten problem ze matka po walce z brodacidem rozlaczyla sie na kilkanascie malutkich kurzajek kolo siebie ktore nie sposob bylo wyciac... ale po kilku dniach z cytryna wycialem i potraktowalem verumalem... efekt gwarantowany na kazdy typ kurzajki raczej ^^ gorzej na twarzy itp... ale jesli sie skupimy na matce to z ust samo zniknie... przynajmniej mi zniknelo... mam nadzieje ze to komos pomoze... jesli chodzi o bol... to jesli robimy to pod kranem z zimna woda to bol nie jest dozy... i uwazac na krew... mi pryskala dosc ostro... ale kurzajki byly baardzo dobrze ukrwione wiekszosc...
efekt jest 100 procentowy.. i nie zniechcecac sie jesli matka odrosnie tylko powtorzyc cala procedure... jesli to nie zadziala to juz nie wiem co mozna by bylo zrobic ^^
Pozdro i sory za bledy ortograficzne itp. :)
1