Kwasy chemiczne na tradzik

Stosowal ktos z was kwasy chemiczne na tradzik i problemy z cera? Zawsze mialem problem z plecami, tzw potowkami. Ostatnio kupilem kwas salicylowy i zaczynam stosowac 1:10 z spirytusem zostawiony na plecach na 8minut.

Nastepnym razem robie wieksze stezenie % kwasu. Podobno oczyszcza i schodzi skora.

Czy ktoa ma jakies doswiadczenia?

Nie lepiej udać się do dermatologa?

Oczywiscie ze mozna :) przepisze masc cynkowa i zabroni jesc cukry proste, unikac ostrych przypraw.

Ja pytałem o opinie osob ktore stosowaly kwasy :)

majkel47

Ja pytałem o opinie osob ktore stosowaly kwasy :)

Stosuje kwasy od ponad 5 lat cyklicznie, kiedys gotowe a po kilku latach zaczelam tworzyc wlasne formulacje. Majkel uwazaj bo to nie jest tak, ze polaczysz alkohol z kwasem i do przodu. Skore przed podaniem kwasu trzeba zakwaszac regularnie przez kilka dni. Wazny jest rowniez rozpuszczalnik, ktory w przypadku kwasu salicylowego moze byc to olej, peg lub wlasnie alkohol. Kwasy w malym stezeniu wykazuja dzialanie nawilzajace i zwezajace pory niestety uzywajac alkoholu jako rozpuszczalnika dzialanie nawilzajace zostanie zahamowane, podobnie jak dzialanie zwezajace pory co w przypadku Twojego problemu z tradzikiem mija sie z celem. Uzyj oleju (fenomen kwasu salicylowego polega na tym ze przenika przez oleje jak i sebum skory) ale nie byle jakiego bo one tez miedzy soba sie roznia. Olej rycynowy nadaje sie do tego najlepiej. Druga sprawa nie zawsze wieksze stezenie znaczy lepsze. Kwasy BHA do ktorych k. salicylowy nalezy najskuteczniej usuwa warstwe rogowa w stezeniu... 1-2%. Wazne jest rowniez Ph, wiec na oko roztworu nie wykonasz musisz mies papierki badajace odczyn. Po stezeiu, metodzie rozpuszczania i aplikacji ktore proponujesz skora na bank bedzie podrazniona i bedzie pieczec, zrobi sie taki powierzchniowy plytki 'strup' ktory bedzie odchodzic platami. Szczegolnie gdy skora nie zostala odpowiednio przygotowana. Jesli doprowadzisz skore do takiego stanu sauna, opalanie i intensywny wysilek odpadaja bo pot dodatkowo bedzie podraznial mikrouszkodzenia.

Istnieja duzo lepsze kwasy ktore nie sa fotoaktywne i mozesz je stosowac w lato np. kwas laktobionowy czy tez glukanolakton. Jesli juz tak bardzo uparlws sie przy salicylach to polecam kwas nowsze generacji- kwas lipohydroksylowy, ktory jest lagodniejsza dla naskorka wersja kwasu salicylowego. Wykazuje takie samo dzialanie tzn. wspomaga walke z lupiezem, tradzikiem, zamyka pory, nawilza, wykazuje dzialanie zluszczajace etc. ale bez widocznego i agresywnego luszczenia. Dzialanie zluszczajace NIE ROWNA SIE luszczeniu. Przemysl zatem kwestie stezenia, rozpuszczalnika, rodzaj kwasu.

Jak narazie robilem 2 razy. Raz 10%, raz 20% salicylowy z spirytusem. Widać lekkie luszczenie sie skory. Spodziewalem sie ze bedzie skóra schodzić płatami.

Niestety zrobie jeszcze raz i musze odpuscic bo w maju wakacje i nie moge opalac skory zaraz po kwasach. Szkoda bo myslalem ze uda sie wyrobic i cos zdzialac jeszcze :)

Jakie polecasz kwasy w salonie kosmetycznym po ktorych widac dzialanie?

Moge najwyzej powiedziec jaki mi sie przysluzyl najlepiej (a byl to 50% kwas glikolowy, ale ja nie walczylam z tradzikiem tylko z szara cera) ale niestety nie moge Ci niczego polecic. Kazdy zabieg kosmetyczny jest zabiegiem spersonalizowanym. Najlepiej to udac sie do salonu i zapytac o rade i zapisac sie na zabieg. Widzisz, ja nawet nie znam stanu Twojej skory, nie wiem czy masz tolerujesz dobrze pewne skladniki etc. Kosmetyczka moze sdecyduje sie na polaczenie ze soba kwasow np. szikimowy przez zabiegiem i na to jakis inny kwas, okresli ilosc wymaganych zabiegow i zada Ci do domu aftercare.

Znacznie taniej i rownie efektywnie byloby kupic gotowy produkt z nizszym stezeniem kwasow niefotouczulajacych (migdalowy, azelainowy, fitowy, szikimowy, askorbinowy, jablkowy lub felurowy) i spokojnie stosowac regularnie do maja. Unikniesz luszczenia i poprawisz kondycje skory... i portfela.

Troche z innej beczki- swietnie dziala tez laser, ale jest bardziej inwazyjny, ale to juz bajka na inna okazje.


Zmieniony przez - Gryfina_Rabarbell w dniu 29/03/2019 08:59:48

Jaki proponujesz produkt z tych gotowych mieszanek. Raczej cos mocnego by wchodzilo w gre ;)

Zatem w gre wchodzi kwas laktobionowy w stezeniu 40% gdzie jego ph wynosi 1,7! Tak jak wspomnialam jest to super kwas bo jest silny i zarazem delikatny. Argumentem bedzie fakt, ze jest jedynym kwasem, ktorego moga uzywac ciezarne a takze nie wykazuje wlasciwosci fotouczulajacych a wiec mozesz go stosowac spokojnie do maja, pozniej zrobic sobie przerwe a po lecie zastosowac kwas fitowy w mieszance z innymi kwasami, ktory pomoze w naprawie skory po lecie. Lap PW ;)