Prosze pacjeta, by wzial do reki male lusterko i spojrzal sobie prosto w oczy,, wypowiadajac swoje imie z uzupelnieniem: ,,Kocham Cie i akceptuje takim jakim jestes ".
[...]Nadwaga to inny dobry przyklad tracenia energii na rozwiazanie problemu, ktory nie jest tym prawdziwym problemem. Ludzie niejednokrotnie przez wiele lat bezskutecznie walcza ze swoja nadwaga.Wszystkie swoje klopoty przypisuja nadwadze. a ona jest tylko uzewnetrznieniem powazniejszych , glebszych problemow. wedlug mnie jest to zawsze lek oraz potrzeba opieki i oparcia. Kiedy czujemy sie zagrozeni ,niepewni lub ,,nie dosc dobrzy" , przybieranie na wadze jest nasza obrona.
Spedzanie zycia na wymyslaniu sobie z powodu nadwagi i obwinianiu sie za kazdy kes spozywanego jedzenia oraz robienie sobie tych wszystkich numerow gdy usilujemy schudnac, jest po prostu strata czasu. Za dwadziescia lat bedziemy w tej samej sytuacji, poniewaz nie rozpoczelismy nawet pracy nad prawdziwym problemem.Wszystko, co osiagnelismy, to doprowadzenie sie do stanu jeszcze wiekszego przerazenia i niepewnosci , a wtedy wlasnie potrzebujemy jeszcze wiekszej wagi dla ochrony.
Rezygnuje wiec z koncentrowania sie na nadmiernej tuszy lub dietach . Diety nie zdaja egzaminu. Z wyjatkiem diety psychicznej, polegajacej na ograniczeniu negatywnych mysli. Mowie pacjentom:,, Odlozmy to na bok i na razie skoncentrujmy sie na innych sprawach"
Pacjenci czesto twierdza , ze nie moga siebie pokochac , poniewaz sa za grubi lub-jak ujela to jedna z dziewczyn- ,, zbyt zaokragleni"
Wyjasniam , ze sa grubi , bo nie kochaja siebie. z chwila gdy zaczynamy kochac i akceptowac siebie, nadwaga cudownie znika.
Czasami pacjenci nawet zloszcza sie na mnie , kiedy im wyjasniam , jak latwo moga zmienic swoje zycie. Pewna kobieta bardzo zdenerwowala sie i powiedziala: ,,Przyszlam tu, by otrzymac pomoc w mojej dysertacji , a nie uczyc sie , jak kochac siebie". Dla mnie bylo oczywiste, ze jej glowny problem stanowila wielka niechec do siebie samej. Przenikala kazdy szczegol jej zycia, lacznie ze wspomnianym pisaniem dysertacji. Nic jej sie nie udawalo dopoty, dopoki czula sie tak bezwartosciowa. Nie mogla mnie sluchac i rozplakawszy sie wyszla .Wrocila mniej wiecej po pol roku z tym samym problemem oraz dodatkowo wieloma innymi . Czasami ludzie nie sa jeszcze gotowi i nie nalezy tego osadzac . Decydujemy sie na dokonanie zmian we wlasciwym czasie. miejscu i kolejnosci odpowiedniej dla nas. ja zaczelam dopierop po czterdziestce. Louise L.Hay
Jezeli chcecie mozecie to usunac
Ale ta ksiazka jest naprawde super:)Za wszelkie bledy i literowki sorry:P
[...]Nadwaga to inny dobry przyklad tracenia energii na rozwiazanie problemu, ktory nie jest tym prawdziwym problemem. Ludzie niejednokrotnie przez wiele lat bezskutecznie walcza ze swoja nadwaga.Wszystkie swoje klopoty przypisuja nadwadze. a ona jest tylko uzewnetrznieniem powazniejszych , glebszych problemow. wedlug mnie jest to zawsze lek oraz potrzeba opieki i oparcia. Kiedy czujemy sie zagrozeni ,niepewni lub ,,nie dosc dobrzy" , przybieranie na wadze jest nasza obrona.
Spedzanie zycia na wymyslaniu sobie z powodu nadwagi i obwinianiu sie za kazdy kes spozywanego jedzenia oraz robienie sobie tych wszystkich numerow gdy usilujemy schudnac, jest po prostu strata czasu. Za dwadziescia lat bedziemy w tej samej sytuacji, poniewaz nie rozpoczelismy nawet pracy nad prawdziwym problemem.Wszystko, co osiagnelismy, to doprowadzenie sie do stanu jeszcze wiekszego przerazenia i niepewnosci , a wtedy wlasnie potrzebujemy jeszcze wiekszej wagi dla ochrony.
Rezygnuje wiec z koncentrowania sie na nadmiernej tuszy lub dietach . Diety nie zdaja egzaminu. Z wyjatkiem diety psychicznej, polegajacej na ograniczeniu negatywnych mysli. Mowie pacjentom:,, Odlozmy to na bok i na razie skoncentrujmy sie na innych sprawach"
Pacjenci czesto twierdza , ze nie moga siebie pokochac , poniewaz sa za grubi lub-jak ujela to jedna z dziewczyn- ,, zbyt zaokragleni"
Wyjasniam , ze sa grubi , bo nie kochaja siebie. z chwila gdy zaczynamy kochac i akceptowac siebie, nadwaga cudownie znika.
Czasami pacjenci nawet zloszcza sie na mnie , kiedy im wyjasniam , jak latwo moga zmienic swoje zycie. Pewna kobieta bardzo zdenerwowala sie i powiedziala: ,,Przyszlam tu, by otrzymac pomoc w mojej dysertacji , a nie uczyc sie , jak kochac siebie". Dla mnie bylo oczywiste, ze jej glowny problem stanowila wielka niechec do siebie samej. Przenikala kazdy szczegol jej zycia, lacznie ze wspomnianym pisaniem dysertacji. Nic jej sie nie udawalo dopoty, dopoki czula sie tak bezwartosciowa. Nie mogla mnie sluchac i rozplakawszy sie wyszla .Wrocila mniej wiecej po pol roku z tym samym problemem oraz dodatkowo wieloma innymi . Czasami ludzie nie sa jeszcze gotowi i nie nalezy tego osadzac . Decydujemy sie na dokonanie zmian we wlasciwym czasie. miejscu i kolejnosci odpowiedniej dla nas. ja zaczelam dopierop po czterdziestce. Louise L.Hay
Jezeli chcecie mozecie to usunac
