MMA: zaczynać od jakiejś innej sztuki walki czy od razu mma

Siemka. Chciałbym zobaczyć Wasze opinie na ten temat. W obecnych czasach większość zawodników ufc i ogólnie mma to są ludzie którzy przychodzą z różnych dyscyplin. W czołówce jak na razie nie ma żadnych którzy od początku trenowali mma. I tu mam takie pytanie o Wasze opinie. Czy jeśli chce się trenować mma to czy opłaca się od razu iść na treningi mma czy warto mieć tą jakąś bazę w postaci jakiejś konkretnej sztuki walki? Ogólnie jest przekonanie że lepiej od razu od mma zaczynać, jednak wiadomo, że wtedy ma się wszystkie płaszczyzny stosunkowo średnio rozwinięte, a jak mamy bazę to bazujemy głównie ( nie tylko ) na naszej bazie a pozostałe płaszczyzny mamy w ''miarę ogarnięte''. No nie wiem, poczytam wasze opinie. Wg mnie lepiej mma od razu, z tym że na razie nie ma to przełożenia, bo niemal wszyscy mają jakąś bazę.

Spokojnie możesz MMA od razu. To z przygotowaniem wcześniej stójki, parteru czy zwarcia to mit. Zaczniecie od podstaw... Poza tym trener i tak poprawiał co chwilę ludzi którzy wcześniej trenowali kilka lat.

Wiem że mogę mma od razu :D Mi chodzi o to , czy po prostu nie przełoży się to na wyniki. Bo jak od razu pójdę na mma to wszystkie płaszczyzny będę miał średnio ogarnięte bo siłą rzeczy będę trenował aż 3 płaszczyzny. A jak będę trenował konkretną sztukę walki to w jednej będę się że tak powiem wyróżniał, a inymi mogę dobić w ten sposób żebym po prostu za bardzo nie odstawał. Obecnie w czołówce nie ma ludzi zaczynających od mma. No nie wiem, może ktoś się jeszcze wypowie. Dzięki za odp :D

Ja bym zaczął od KBX + BJJ lub judo.

W czołówce nie ma ludzi strikcie wywodzących się z mma..a widziałeś 20 lat temu jakiś klub który miał MMA? %) taki np 8 latek miał do wyboru wtedy style tradycyjne które są od lat ;)

Dokładnie. Były tam sobie jakieś kluby bokserskie czy judo, o których nic nie wiedziałem. Na mieście rozwieszali jedynie plakaty z karate oraz kung fu-i to też była rzadkość. Nie było neta, nie było przepływu informacji.

achort2007

...jak od razu pójdę na mma to wszystkie płaszczyzny będę miał średnio ogarnięte bo siłą rzeczy będę trenował aż 3 płaszczyzny. A jak będę trenował konkretną sztukę walki to w jednej będę się że tak powiem wyróżniał...

A kto broni Ci trenować MMA a uzupełniać je typowymi treningami Muay Thai, BJJ czy zapasów. Wtedy będziesz także będziesz się wyróżniał. Do tego trenując MMA przekonasz się, że szczególnie preferujesz walkę w stójce lub parterze lub uwielbiasz obalać.

Mam możliwość trenowania 3 razy w tygodniu mma pon, śr, pt, i do tego judo (za darmo) wt, czw. Jak myślicie, czy jeśli pójdę na mma to warto do tego dołożyć judo? Zastanawiam się dlatego, bo judo trenuje się w kimonie i nie wiem czy jakiś złych nawyków nie nauczę się przez treningi w kimonie. Co myślicie? Warto czy nie?

Jasne że warto. Judo jest z*****e! Pytanie tylko czy wytrzymasz pięć dni z rzędu na treningach. Zapewne każdy trening trwa 1,5h? Moim zdaniem judo/zapasy to super dodatek do mma.

Generalnie judo to fajna sztuka walki i zazwyczaj warto... ale sobie odpuść. Nie wiem jak jest u Ciebie w klubie, ale zazwyczaj treningi MMA są dość męczące, judo swoją drogą też nie należy do najlżejszych sportów. 5 ciężkich treningów w tygodniu dla osoby która dopiero co zaczyna przygodę ze sportem to trochę za dużo. Zacznij od samego MMA (albo jak uważasz to czegokolwiek innego) i zobacz jak będziesz się czuł po 2-3 tygodniach treningów, wtedy jak będziesz uważał że masz ochotę i możesz to sobie dokładaj.

Chcę napomknąć, że takim początkującym w sporcie nie jestem :D Judo trenowałem (jak miałem 14 lat przez parę miesięcy) i od 5 lat na siłce z czego ostatnie 2 i pół roku to crossfit. Ale no wiem o co chodzi, dzięki za rady :D