Macie jakieś ćwiczenia na ginekomastię???

Mam obtłuczenie piersi i nie wiem co na to poradzić... Macie jakieś pomocne ćwiczenia?

Mam 170 cm, ważę 75 kg. Mam 22 lata. Jestem mężczyzną of course ;)

- Jeżdżę na rowerku magnetycznym: Robię po 22 km, spalam 505 kcal
- Biegam
- Robię pompki co godzinę po 23. Co w jednym dniu wychodzi gdzieś 100.
Podciągam się na drążku ale tylko po razie, w dniu gdzieś 7 razy.
- Robię przysiady (12)
- Rozciągam się na drążku, robię różne ćwiczenia rozciągające, gimnastykuje się.
- Mam też sprężynę z której czasami korzystam.
- Piję dużo wody mineralnej, jadam pieczywo WASA i jogurt, błonnik, piję różne soki.

Powiedzcie mi proszę, które ćwiczenia wyeliminować ze swojego grafiku, które zostawić, a które dołożyć (chodzi mi o jakieś nowe)???? Pamiętajcie chcę spalić tłuszcz ze swoich piersi!!!

Ginekomastia jest dość rzadkim problemem estetycznym pojawiającym się u niewielu mężczyzn, szczególnie w przypadku osób otyłych, dojrzewających lub wyjątkowo źle odżywiających się. Pojawić się ona może również w wyniku źle przeprowadzonego cyklu sterydowego.

Od strony medycznej ginekomastia jest przerostem sutka występującym u mężczyzn. Wynikiem tego jest powiększenie tkanki gruczołowej, włóknistej i tłuszczowej wokół sutka. Powiększenie jego może być jedno lub dwustronne, a sam sutek bolesny i obrzmiały. W wieku dojrzewania często jest to ginekomastia przejściowa, która wynika z pewnych zburzeń hormonalnych w tym okresie. Zazwyczaj przechodzi ona po ustabilizowaniu hormonów.

Tutaj niestety nie ma odpowiednich ćwiczeń, które pomogą Ci pozbyć się problemu. Niezbędny jest zabieg chirurgiczny, w którego czasie lekarz pozbędzie się tych tkanek. Poza tym ważne będzie również dbanie o swoją sylwetkę i zdrowie. W tej sytuacji konieczne są treningi siłowe z dodatkiem cardio oraz szczególne zwracanie uwagi na odżywianie. Z tego też względu zapraszam Cię do dwóch istotnych działów:

1. Odżywianie i odchudzanie: https://www.sfd.pl/Odżywianie_i_Odchudzanie-f10.html
2. Trening dla początkujących: https://www.sfd.pl/Trening_dla_początkujących-f114.html

Jeżeli jesteś, nazywając problem po imieniu, grubasem, to większe prawdopodobieństwo, że masz lipomastię, a nie ginekomastię, która jest gruczołem, który nie zawsze zanika.
Przy 75kg ciężko powiedzieć co jest Twoim problemem, możliwe, że masz lekką nadwagę i wyolbrzymiasz problem.
Chodzi więc zapewne o zwykłą redukcję. Zamiast robić te głupoty, które opisałeś, złóż to wszystko w jeden porządny trening uwzględniający wszystkie partie ciała, da to 100 razy lepszy rezultat, co zresztą powinieneś odczuć już po pierwszym treningu. Powinieneś się skupić na wysokiej intensywności, krótkich przerwach między ćwiczeniami i seriami. Trening 3x w tygodniu, możesz też co 2 dzień biegać, lub wykonywać inne aeroby. Do tego pierwsza rzecz, za którą musisz się wziąć, aby osiągnąć swój cel to dieta z ujemnym bilansem kalorycznym.

Proszę o dokładniejsze komentarze, jakie konkretnie ćwiczenia? Bo "trening uwzględniający wszystkie partie ciała" nic mi nie mówi :/

Dipsy, przenoszenie hantla za głowę, wsio co rozciąga klatę

Konkretne ćwiczenia na klatkę tutaj niewiele dadzą, bo Twoim problemem Tłuścioch_, z czego zresztą jak widać po nicku sam zdajesz sobie sprawę jest tłuszcz. Ćwiczenie klatki to akurat ułamek tego co powinieneś robić, aby pozbyć się problemu.
Dieta z ujemnym bilansem kalorycznym - dział odżywianie zaprasza
Aeroby - bieganie, basen, marszobiegi, interwały, rower; do wyboru do koloru
Trening - np z podwieszonych tematów, lub ułożenie go samemu po poczytaniu forum, nie podam Ci gotowych ćwiczeń, bo przykładów są tysiące na forum.
Warto wziąć też pod uwagę fakt, że z cycków tłuszcz zejdzie optycznie trochę później niż np z brzucha, gdzie jest go stosunkowo więcej.

Jeśli problemem jest jednak ginekomastia - czyli gruczoł, który można wyczuć pod sutkiem i nie zaniknął, to rozwiązaniem kłopotu jest tylko operacja, choć to dosyć powszechny problem, więc bym się jakoś specjalnie tym nie przejmował.

Zmieniony przez - Eoghan w dniu 2010-06-01 23:44:32

Basen odpada...

Wymieniłem Ci dlatego różne formy wysiłku, żebyś sobie wybrał najbardziej odpowiadającą Tobie i Twojemu trybowi życia.