Mam torbiel w okolicy nerki i śledziony

Od ponad miesiąca lekarze leczyli mnie na bakterie w moczu, gdyż od jakiegoś czasu bardzo bolały mnie nerki i pęcherz moczowy, ponadto miałam problemy z oddawaniem moczu i kilka razy pojawił się krwiomocz, no i miałam też podwyższoną temperature. Kuracja kilkoma antybiotykami nie pomogła. Było coraz gorzej. Wyniki moczu mam dobre, posiew nic nie wykrył. W końcu moja lekarka rodzinna wysłała mnie na USG. Na badaniu byłam w środe i tam wykryto mi torbiel w okolicy nerki i śledziony. Jest ona bardzo duża, bo 6x9 cm. Wczoraj poszłam do lekarza z wynikiem i tam powiedziano mi, że torbiel znajduje się na nerce. Ponadto, gdy w ubiegłym roku robiłam USG nic nie miałam, wszystko było ok. Podobno torbiel bardzo szybko "rośnie", bo również na poczętku roku byłm w szpitalu i tam w badaniach nic nie wykryli. W poniedziałek ide zrobić jeszcze badanie moczu a we wtorek do lekarza i podobno musze iść z tym jak najszybciej do szpitala, żeby zrobili mi jakieś dokładne badania. Mam 16 lat i za sobą już 3 poważne operacje i teraz bardzo się boje. Powiedzcie, co to może być i od czego...

Szkoda tylko, że przeoczono fakt wzrostu i wykryto i takim stadium jak obecne. Pozostaje Ci zdać się na lekarzy i podjąć wskazane przez nich leczenie.

No tak, tylko na początku roku jeszcze nic nie miałam ,to możliwe, że przez kilka miesięcy taka torbiel może urosnąć do takich rozmiarów??? A od czego to może być i jakie mogą być jej konsekfencje??

Twój przykład pokazuje że może. Szybkość wzrostu jest bardzo zróżnicowana i nie u wszystkich postępuje w jednakowym tempie. Odnośnie przyczyn powstawania w różnych częściach organizmu możesz poczytać na stronach www wpisując słowo klucz. W archiwum sfd również jest trochę informacji n/t:

https://www.sfd.pl/Search.asp?wczym=tytul&search=torbiel

https://www.sfd.pl/Search.asp?wczym=tresc&search=torbiel 

sam mam torbiela na nerce ponad 4 cm i stoi w miejscu juz ponad 6 lat wiec narazie sie ie przejmuje. Lekaz powiedział mi ze jezeli torbiel nie przeszkadza w pracy nerki to nic nie powinno sie robić jedynie kontrolne badania co rok. W twoim wypadku jest inaczej ponieważ on pewnie uciska nerka co powoduje zła prace. Najprawdopodobnie przejdziesz tzw ,,punkcje'' która polega na wprowadzeniu igły i odessaniu płynu z torbiela+ dodatkowe leki aby go wysuszyć i nie pojawił sie poraz kolejny.

Proszę - jest żywy przykład

Krzykacz chyba sie moda dorobisz, postaram sie tego dopilnowac jeszcze do niedzieli.

Byłam w szpitlau i tam przed przyjęciem mnie na oddział zrobili mi kolejne USG no i okazało się, że torbiel zniknął, nic nie ma a dolegliwości są coraz bardziej dokuczliwe. Lekarze nie wiedzą, co to jest. Mam raz w tygodniu robić kontrolne badanie moczu, za miesiąc zrobić badanie USG, ponadto musze iść do ginekologa i nefrologa, to może oni coś wykryją. A narazie zostawili mnie z kolejną porcją leków...

Ddoommkkaa co z twoją torbiela?
U mnie jest taki sam przypadek ! Na jednym iść jest torbiel na innym znika .