Szacuny
32
Napisanych postów
478
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12311
Ze ja tutaj z kolegów najlepiej się znam w trenowaniu chwytu, bo ćwiczę arm wrestling dam Ci kilka cennych rad.
1.Wszystkie ćwiczenia na plecy wykonuj trzymając sztangę lub drążek samymi palcami bez kciuka.
2.Jako ostatnie ćwiczenie po plecach zrób trzymanie sztangi na czas samymi palcami 3-4 x po 5-10 sekund ( ciężar musi być duży).
3.W osobny dzień po jakimś treningu wykonaj uginanie nadgarstków sztanga (przedramiona oparte o ławkę) 4-5 serii z progresją 8-5 powt. A ostatnia seria ciężar 80-90% i trzymanie tak na czas - 1 seria.
4.Złap sztangielkę tak jak do ćwiczenia Bicepsa, chwyt młotkowy. Przedramię oparte o ławkę tak żeby nie obciążać Bicepsa. W taki sposób trzymaj sztangielkę mocno żeby Ci się nie ześlizgiwała w dłoni. Zrób tak 3-4 serie z progresją, 5-10 sekund, ciężar musi być duży.
Gwarantuje Ci ze po ok. 3 miesiącach będziesz umiał trzymać sztangę 100kg jedna ręka.
Zmieniony przez - Arm_of_God w dniu 2010-09-22 18:10:50
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
793
uginanie nadgarstkow nachwytem ? przedramie tez mam wliczone do treningu. robie uginanie podchwytem(gryf 12kg + cos dokladam) i nachwytem (tutaj sam gryf), szczerze mowiac nie probowalem dokladac ale obawiam sie, ze byloby ciezko ;] i jako ostatnie cwiczenie na wy***ke robie skrecanie zwoju.
czwarty punkt chodzi i spuszczaniu troche w dol hantli i ciagnieciu w gore zeby pracowal nadgarstek ?
Szacuny
32
Napisanych postów
478
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12311
sQNN mój kuzyn co ma 14 lat robi uginania nadgarstków z 40kg sztanga, a w armwrestlingu używa się min. 50kg na jedna reka... najlepsi robią sztanga uginania 200kg...
Poczytaj trochę w necie, żeby nie doszło do kontuzji w Bicepsie, siła przedramienia powinna być o przynajmniej 20% większa od Bicepsa.
Uginania rób podchwytem a jak dasz rade to tez możesz nachwytem. Tylko dużymi ciężarami zbudujesz mocny chwyt, mniejsze ciężary budują tylko masę i wytrzymałość.
W punkcie 4 chodzi o to żebyś trzymał ta sztangielkę, nie masz jej zginać.
Zmieniony przez - Arm_of_God w dniu 2010-09-22 23:53:40
Szacuny
43
Napisanych postów
3159
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
31158
nie wiem czy ktos Cie sowiszon zrozumial no ale spoko Ja ostatnio zaczalem robic ten mieszany no i jakos idzie, przy wiekszysch ciezarach sztanga mi sie nie "slizga".