Masło orzechowe.

Cześć. Jestem kobietą i mam sporo ruchu dlatego moje zero kaloryczne oscyluje w 3400 kcal. Z tego względu pozwalam sobie 2 razy w tygodniu za jednym razem zjeść ok. 130g masła orzechowego. Czy może to odbić się na zdrowiu ?

Cześć!

Dosyć duże zapotrzebowanie masz kaloryczne jak na kobietę. Sprawdź proszę na ze wzorem, możesz go znaleźć tutaj -> https://www.sfd.pl/-t276436.html .
Wracając do masła orzechowego, nie jest ono najlepszym źródłem kalorii, zaczynając od tego, że kwasy tłuszczowe nie są najlepsze, to jeszcze białka też mogą być prozapalne, ze względu na fakt, że orzeszki ziemne, to rośliny strączkowe, a białka roślin strączkowych mogę być ciężko strawne. Są przypadki, w których spożycie zbyt dużej ilości fistaszków lub masła orzechowego doprowadzało do zapalenia wyrostka robaczkowego. Także jeżeli masz możliwość, to zachęcam do korzystania z innych "maseł" orzechowych jak na przykład
migdałowe - https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Almond_Cream-opis39233.html
lub z nerkowców - https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Cashew_Cream_Crunch-opis39238.html

Anonim

Cześć. Jestem kobietą i mam sporo ruchu dlatego moje zero kaloryczne oscyluje w 3400 kcal. Z tego względu pozwalam sobie 2 razy w tygodniu za jednym razem zjeść ok. 130g masła orzechowego. Czy może to odbić się na zdrowiu ?

260 g tygodniowo? No nie jest to mało ale gdybyś te kwasy omega 6 równoważyła spożywając kwasy omega 3 z ryb, kapsułek albo orzechów włoskich, to według mnie nie powinno być problemu.