Piotrrr...tych co ich nie było, było wielu
Myslę, że organizatorzy przypuszczali, że skoro mistrzostwa europy to i z cenami można poszaleć - ale chyba się przeliczyli, a szkoda bo na pewno wielu osobom obrazy z tych mistrzostw pozostały by w pamieci.
Sam do dziś pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiły mistrzostwa świata w katowicach w 1991r., przyjechaliśmy mocną paczką z piotrkowa i bilety kupiliśmy w ostatniej chwili, oczywiście miejsca tak odległe, że przez lornetkę nic nie widać

, ale jak tu być na zawodach i nic nie widzieć...Wziąłem torbę, która była sporych rozmiarów i zacząłem schodzić na sam dół za mną poszli kumple..napotkalismy na bramkarzy...coś tam mówli, a ja nic...wzieli nas za zawodników z zagranicy (każdy duża torba z kanapkami, sportowe cichy) i nagle znaleźliśmy się w panelu zawodników i sedziów...to było coś...po kilku latach okazało się że gość koło którego usiadłem miał na nazwisko Coleman

czy jakoś tak...
pozdrawiam tych co tam wtedy byli.