Mocno widoczne żyły na klatce piersiowej

Jestem zalany łojem jak foka na zimę BF pewnie 35 a mimo to mam mocno widoczne żyły na klatce. Nie mówimy tu o kablach, tylko niebieskich zygzakach. Pytanie czy to normalne? Temat przewinął się przez forum lata temu. Podpiąłem się pod niego, ale nie sądzę, żeby ktoś bawił się tu w archeologa i odkopywał już obumarłe wątki.

Witaj.
Faktycznie takie żyły są już niepokojące i mogą podchodzić pod żylaki. Co prawda żylaki mają jeszcze mocniej krętą budowę ponieważ pokonują one bezpośrednio tkanki tworząc sobie obwodowy układ krwionośny samoistnie Jednak tutaj faktycznie można z tego typu żyłami śmiało udać się do lekarza można wykonać ewentualnie test dopplera żeby zobaczyć jak one funkcjonują jak sobie radzą i ewentualnie podjąć jakieś kroki lecznicze aby je zlikwidować. Tym bardziej że piszesz że masz wysoki poziom tkanki tłuszczowej to jeszcze mocniej by były one widocznie W przypadku gdyby był on dużo niższy

Sugeruję pisać w jednym temacie, a nie kilku jednocześnie.

Z reguły jeżeli ktoś uważa, że ma z czymś problem, to warto wybrać się w takiej sytuacji do specjalisty z określonej dziedziny i skonsultować to właśnie z nim, a nie na internecie. Chyba, że nie stanowi to dla Ciebie problemu w normalnym funkcjonowaniu. My niestety nic nie jesteśmy w stanie stwierdzić. Wygląda to po prostu jak cienka skóra i dość mocno widoczne naczynia krwionośne. Nie ma co szukać diagnozy na internecie, bo z reguły kończy się to na przypisaniu sobie najgorszych chorób. Lekarz rodzinny i skierowane do specjalisty.

"Sugeruję pisać w jednym temacie, a nie kilku jednoczesnie".

Nieintencjonalny ten bajzel.
Jestem tu nowy. Myślałem, że do tamtego wątku nikt się nie dokopie.

Jak piszesz w starym temacie to ci podbija na górę forum.
Co do żył to dla własnego spokoju idź do lekarza żeby skierował do flebologa który powinien zrobić USG i na tej podstawie ocenić czy jest wporzadku.
Warto to zrobić prozdrowotnie bo może odkryjesz że masz jakąś ułomność ja na przykład mam zj**ane zastawki i się nie domykają co powoduje że cofa mi się krew i na nogach robiły się zatory warto wiedzieć takie rzeczy i wyłapywać na czas żeby przeciwdziałać problemom w przyszłości.
Nawet jak ci wyjdzie że nic nie ma to przynajmniej będziesz spać spokojnie

Sorki, że tak odkopuje temat ale mam praktycznie identycznie wyglądające żyły w okolicy klatki piersiowej. Czy mógłbyś napisać co Ci powiedział lekarz? Sam zastanawiam się czy się nie zbadać.

Zawsze tak było czy pojawiło się nagle?

Pojawiło się nagle. Aktualnie jestem na masie i zauważyłem, że klatka mi "urosła". Być może te widoczne żyły są też spowodowane właśnie okresem masowym. Aczkolwiek podobnie jak u autora tego tematu nie są to "kable", a niebieskie, podskórne "zygzaki".