Mroczki i zawroty głowy po treningu

Problem pojawił się jakieś 2-3 tygodnie temu. Niespełna miesiąc temu całkowicie zakończyłem przygodę z odchudzaniem (zrzucone około 25kg). Na chwilę obecną mój staż treningowy wynosi ponad rok. Przez cały ten czas trenowałem prawie wyłącznie w domu (czasem też na bieżni) i stosowałem dietę od dietetyka.
3 miesiące temu, gdy moja waga prezentowała się już nie najgorzej, zainteresowały mnie treningi stacyjne/crossfit. Postanowiłem wypróbować je w warunkach domowych. Zacząłem oczywiście od niskiej intensywności. Stopniowo ją podnosiłem i wszystko było w porządku aż do pewnego czasu. Ostatnio po każdym domowym crossficie doświadczam mroczków przed oczami i zawrotów głowy (szczególnie podczas wstawania z pozycji siedzącej) oraz lekkiego oszołomienia. Podczas samych ćwiczeń wszystko jest dobrze, ale gdy trochę odpocznę i przejdę do rozciągania, to wtedy zaczynają się te objawy.
Oprócz domowych crossfitów raz w tygodniu urządzam sobie też biegi interwałowe. Są dość intensywne (jak na mój poziom) i po nich czuję się zupełnie dobrze.
Mam już oczywiście zaplanowaną wizytę u lekarza, ale chciałbym się dowiedzieć, jaka może być przyczyna tych objawów? Czy powinienem odpuścić sobie te treningi przed konsultacją z lekarzem?

krew odpływa z mózgu do mięśni i tak się może dziać, wizyta u lekarza mile widziana, jak Ci się tak dzieje to wiadomo zaprzestań treningów.

Ile masz lat? w okresie dorastania niektóre osoby mają podobne objawy. Sam takie jeszcze mam, nagle wstaje z pozycji siedzącej i robi mi sie mroczno. To podobno nic poważnego i nie ma się czym przejmować, jeśli jednak jesteś juz zapisany to lekarza, to idź na wizytę. Jak się czegoś dowiesz to napisz tutaj ;)