Mrowienie w zębach

Od pewnego czasu odczuwam cały czas jakby mrowienie w zębach,dokładnei to jedynkach,2jkach i trójkach w dolnej szczęce.Dziosiaj byłem u dentystki i stweirdziła,że sa w jaknajlepszym tanie.No więc w czym może być rzecz?czy to może ta piepszona nadwrazliwość zębów ?ból to to nei jest,poprostu denerwujące mrowienie takie jakby.co kilka sekund.wie ktoś coś o tym?

Witaj


Tak naprawdę ciężko podać jakąkolwiek diagnozę przez internet. Wskazane jest badanie kliniczne + zdjęcie rentgenowskie panoramiczne. Uczucie mrowienia może sugerować coś związanego z unerwieniem, może to być np. ósemka.

Istnieje cały szereg schorzeń jamy ustnej dających te z pozoru dziwne i nietypowe objawy. Do najczęstszych zalicza się tutaj choroby dziąseł i zapalenia miazgi. Przyczyną owych dokuczliwości mogą być także alergie na składniki pasty do zębów, suchość w jamie ustnej, a nawet stres, przez który nerwowo zaciskamy szczęki.

Czasem mrowienie czy swędzenie może pojawić się wewnątrz zęba. Wówczas przyczyną najpewniej jest pulpitis, czyli stan zapalny miazgi zębowej. Podrażnieniu ulegają wtedy nerwy, naczynia krwionośne i tkanki znajdujące się w środku zęba. Konsekwencją tego jest ból, ale także towarzyszące mu często uczucie swędzenia.


Pozdrawiam

hmm , może grypa ci się zaczyna
spróbuj to mrowienie do czegoś porównać

hmmmno powiem ci boofi,że łeb bolał mnie niemiłosiernie wczoraj ,chociażnei było gorączki,ale nie mogę stwierdzić czy nei był to atak choroby np bo ten ból głowy mógł być wywoałny przez ząb z nerwem an wierzchu heh:) ale możliwe,bo dzisiaj na siłowni pociłem sie jak świnia i byłem strasznie osłabiony,chociaż to również zwaliłem an to,że przez weekend zjadłem sporo środków przeciwbolowych...chociaż gdyby podpisać pod tym atak choroby to te z da sie tak wytłumaczyć...hmm..no mrowienie boofi inaczej ciężko to nazwać.bo to mnie nei boli,tylko tak jakby nawet łaskocze czasami,a czasami wydaje mi sie jakby te zęby były słabo osadzone np i miały wypaśc,chociaż są zdrowiutkie i stoją jak skały,to takie odczucie,zobaczyy do jutra może to faktycznie jakaś infekcja gardła mnie łapała czy coś:) swoją drogądziękuje Boofi,wiedziałem,że bedziesz pierwszym,który odpowie:) jak jeszce wejdzie to sog

byc moze masz wade zgryzu... jezeli mrowienie nie przejdzie udaj sie jeszcze raz do dentysty i spytaj jak z twoim zgryzem ;)

taa...no co ty zgryz mam idealny...te zęby sąrównież zdrowe,skocze sobie teraz po termometr i zmierzę temperaturkę heheh,zobaczymy może i to choroba...bo strasznie osłabiony byłem an siłlowni

wada zgryzu raczej odpada
jesli się czujesz slabo to zrób sobie małą przerwę - wyjdzie na zdrowie !
moze zęby są lekko nadwrażliwe - jakiś elmex gelee czy fluormex - i szczotkować 1-2 razy w tygodniu

boofi nie..przelcizyłem się co do mojej "niesmiertelnosci" widocznie te przeciwbólowe gówna i inne anty infekcyjne obnizyły mi odpornosc,trzymam termometr 10 minut i jest już ciut ponad 37. hehe i głowa tylko lkko boli i mrowienie jest,za to wczoraj mi łeb rozsadzao,o ja głupi musiałem mieć z 39 :) heh za głupote się płaci,a dzisiaj na silowni bylem i sie dziwilem,że nie ma siły i sie tak poce:) dziękuje chłopaki:)zaraz bedzie dawka uderzeniowa Rustinoscorbinu i jutro będę jak nowo narodony,zawsze działało to i teraz musi pomóc ;)

byc moze to od choroby ;)

co do wady zgryzu... nie musi to byc wada sensu stricte a jedynie tzw. wezły urazowe, ktore moze stwierdzic tylko i wyłacznie dentysta "kalkujac zeby"

nie no mówie ci,zęby były obczajane dzisiaj wszystkie co do jednego,poszedłem i postanowiłem wszystkie zrobić na perfekt,wyjdzie mnei to troche kasy,ale już sąpo gruntownym przeglądzie i tereraz tylko kolejne wizyty:) a to mrowienie to bankowo będzie od temperatury,bo zanim przyszedl ten bol glowy mrowienia nie było,pozatym jak mowilem te zęby są po gruntownym przegladzie i sązdrowiutkie akurat

tak się składa że ja tu jestem dentysta
a węzły urazowe nie prowadzą do mrowienia

Zmieniony przez - Boofi w dniu 2005-07-18 23:52:30

wezly urazowe moga prowadzic do najprzerozniejszych objawow... moze to byc laskotanie , mrowienie a nawet ból... dojsc moze nawet do rozchwiania zeba z ropniem włacznie... gdy przyzebie jest bardzo mocne to moze dojsc przy wezle urazowym po paru latach do patologicznego starcia... przy notorycznym przecizeniu mozliwe jest równiez to, że dojdzie do stanu zapalnego miazgi co objawiac się moze w przeróżny sposób : mrowienie , wrażliwośc na slodkie , zimne , ból... a czasem stan zapalny schodzi bezobjawowo i dochodzi do martwicy ....- to sa oczywiscie scenariusze przesadzone i pewnie to nic takiego... to tylko w ramach wyjasnienia , że w stomatologii mrowienie czasem równiez występuje jako objaw (np. wezła urazowego)