Cześć wszystkim.
Jestem tu nowy i przed wakacjami przeglądałem wasze odpowiedzi szukałem jakiś porad na tę zgagę. Miałem ten sam problem nic porządnie zjeść ani wypić. W nocy też mi czasem dokuczało. Diety pilnowałem ale za bardzo to nie skutkowało, z kolacji zrezygnowałem, zero bananów,cytrusów,rodzynek w czekoladzie w ogóle słodyczy,PIWA, wódki, i wiele innych rzeczy które lubiłem. Bałem się nawet jak mi się odbijało to było najgorsze (fujjjjj).
CIERPIENIE USTAŁO!!!
Jestem w trakcie kuracji to już 4 tydzień leczenia i jestem niesamowicie zadowolony nie pamiętam co to już zgaga i muszę się z wami o tym podzielić i polecić to samo do wypróbowania.
A stało to się tak w urlopie rodzina zaproponowała mi wizytę u zielarza no i mówię co mam do stracenia , pojechałem .
Zapisał mi tabletki CONTROLOC Control, Sok z Aloesu 100% ,tabletki LIVMAX i Balsam Szostakowskiego. O tym wszystkim poczytajcie sobie w internecie co jak działa i na co. Powiem jeszcze jak ja to przyjmowałem- CONTROLOC Control zawsze o równych porach jedną z rana na czczo co drugi dzień. Można co dziennie ale mi wystarcza co drugi dzień i nie każdy może je zażywać także najpierw poczytajcie na ich temat.
Teraz podam dokładną nazwę aloesu jakiego ja stosowałem A-Z Aloe Vera 100%.
Sok z aloesu piłem mniej więcej godzinkę przed każdym posiłkiem (Aloes nikomu nie zaszkodzi tylko są przeciw wskazania dla ciężarnych) Aloes już będę pił zawsze, ma super właściwości regeneracyjne
LIVMAX biorę po każdym jedzeniu i co najważniejsze są na bazie ziół .
No i balsam Szostakowskiego nalewam w małą łyżeczkę popijając czymś ciepłym najlepiej kawą zbożową na godzinkę przed pójściem spać i to wszystko do odzyskania formy mi bynajmniej pomaga nie wiem jeszcze jak bym teraz to odstawił co by sie działo ale myślę że jeszcze nie czas na to i jeszcze będę stosował te leki przez dłuższy czas bo miesiąc to jednak za krótki czas na regenerację a koszt tych leków to wychodzi w granicy 80 zł. to niewiele za poczucie tak wielkiej ulgi naprawdę polecam gorąco piszcie jak na was to podziałało. Ja jeszcze nie mogę się nacieszyć ulgą. Pozdrowionka i szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Jestem tu nowy i przed wakacjami przeglądałem wasze odpowiedzi szukałem jakiś porad na tę zgagę. Miałem ten sam problem nic porządnie zjeść ani wypić. W nocy też mi czasem dokuczało. Diety pilnowałem ale za bardzo to nie skutkowało, z kolacji zrezygnowałem, zero bananów,cytrusów,rodzynek w czekoladzie w ogóle słodyczy,PIWA, wódki, i wiele innych rzeczy które lubiłem. Bałem się nawet jak mi się odbijało to było najgorsze (fujjjjj).
CIERPIENIE USTAŁO!!!
Jestem w trakcie kuracji to już 4 tydzień leczenia i jestem niesamowicie zadowolony nie pamiętam co to już zgaga i muszę się z wami o tym podzielić i polecić to samo do wypróbowania.
A stało to się tak w urlopie rodzina zaproponowała mi wizytę u zielarza no i mówię co mam do stracenia , pojechałem .
Zapisał mi tabletki CONTROLOC Control, Sok z Aloesu 100% ,tabletki LIVMAX i Balsam Szostakowskiego. O tym wszystkim poczytajcie sobie w internecie co jak działa i na co. Powiem jeszcze jak ja to przyjmowałem- CONTROLOC Control zawsze o równych porach jedną z rana na czczo co drugi dzień. Można co dziennie ale mi wystarcza co drugi dzień i nie każdy może je zażywać także najpierw poczytajcie na ich temat.
Teraz podam dokładną nazwę aloesu jakiego ja stosowałem A-Z Aloe Vera 100%.
Sok z aloesu piłem mniej więcej godzinkę przed każdym posiłkiem (Aloes nikomu nie zaszkodzi tylko są przeciw wskazania dla ciężarnych) Aloes już będę pił zawsze, ma super właściwości regeneracyjne
LIVMAX biorę po każdym jedzeniu i co najważniejsze są na bazie ziół .
No i balsam Szostakowskiego nalewam w małą łyżeczkę popijając czymś ciepłym najlepiej kawą zbożową na godzinkę przed pójściem spać i to wszystko do odzyskania formy mi bynajmniej pomaga nie wiem jeszcze jak bym teraz to odstawił co by sie działo ale myślę że jeszcze nie czas na to i jeszcze będę stosował te leki przez dłuższy czas bo miesiąc to jednak za krótki czas na regenerację a koszt tych leków to wychodzi w granicy 80 zł. to niewiele za poczucie tak wielkiej ulgi naprawdę polecam gorąco piszcie jak na was to podziałało. Ja jeszcze nie mogę się nacieszyć ulgą. Pozdrowionka i szybkiego powrotu do zdrowia życzę.