(fotka z roku 1971)
Paweł Przedlacki
Stanowił prawdziwą rewelację - jako junior- w latach 1969-1971. W imprezach krajowych kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa, a największy sukces odniósł w czerwcu 1971roku w Mariańskich Łaźniach, zajmując pierwsze miejsce w kategorii juniorów wyższych w międzynarodowym spotkaniu z Czechosłowacją. Posłuchajmy- jaka była jego droga do sukcesów. Urodziłem się 14.V.1951roku. Gdy miałem 5 lat ojciec kupił mi pierwsze wydaniu
książki o kulturystyce pt." Jak stać się silnym i sprawnym". Zacząłem ćwiczyć według wskazówek w niej zawartych bez przyrządów. Ćwiczyłem rano i wieczorem. Lekkimi hantlami( kilogramowymi_ i laską metalową wagi 8 kg zacząłem ćwiczyć w 13 roku życia. Ważyłem wtedy 40kg przy wzroście 151cm. Obwód bicepsa wynosił 26cm klatki piersiowej (przy wdechu) 84cm)
Do solidniejszego treningu przystąpiłem 2 lata później. Trenowałem hantlami wagi 4kg. Zacząłem się rozwijać wspaniale, ale przepuklina(doznałem jej przy dźwiganiu fortepianu) wyeliminowała mnie na kilka miesięcy z ćwiczeń. musiałem się poddać operacji.
Gdy pod koniec 1967roku przystąpiłem znów do ćwiczeń ważyłem 64kg(przy wzroście 174). Obwód bicepsa wynosił 32cm klatki piersiowej 101cm. Zacząłem trenować w "Herkulesie" 3 razy w tygodniu. Po 18 miesiącach ćwiczeń waga moja wzrosła do 82 kg, biceps do 40 cm klatka piersiowa do 120 cm.
w podstawowym boju siłowym- wyciskaniu sztangi w leżeniu - takie czyniłem postępy:
1966 rok- 40kg
1967 rok- 112,5kg
1968 rok- 132,5kg
1969 rok- 147,5
1970 rok- 160kg
1971 rok- 175kg
Obecnie moje wymiary przedstawiają się następująco wzrost 179cm waga 97 cm obwód bicepsa 48cm klatki piersiowej 137cm uda 68cm obwód w pasie 82cm. Mój rekord życiowy w przysiadzie ze sztangą wynosi 217,5 kg ( ustanowiony został w październiku 1971). Gdy w 1969 roku kończyłem szkołę średnią byłem najlepszym jej lekkoatletą. Jako sporty uzupełniające uprawiam dodatkowo pływanie i gry sportowe ( siatkówka, piłka nożna)
Trenuje zasadniczo codziennie, ale po godzinie. 2 razy w ciągu tygodnia ćwiczę każdą grupę mięśni. Przed najpoważniejszymi imprezami ćwiczę przez kilka tygodni po 2 godziny dziennie. Zasadniczo - w czasie treningu- stosuję każde ćwiczenie 5-6 serii do 12 powtórzeń.
Jeśli chodzi o kwestie wyżywienia to podczas intensywnego treningu staram się spożywać 3 gramy białka na kilogram wagi ciała. Piję wtedy bardzo dużo mleka- do dwóch nawet 2,5 litra dziennie. Jem dużo serów: twarogu i sera żółtego.
Ulubione moje ćwiczenia to:
1) wyciskanie sztangi w leżeniu na skośnej ławce głową w dół
2) wyciskanie zza karku (ze sztangą)
3) wznosy ramion bokiem (w rękach sztangielki)
4) "francuskie wyciskanie"
5) uginanie i wyprosty ramion (ćwiczenia rozwijające biceps)
6) przysiady sposobem "Hack"
7) ćwiczenia na wyciągu(w wąskim uchwycie podciąganie ramion)
Poszczególne ćwiczenia wykonuje pojedynczo. Nie łączy ich w serie podwójne lub potrójne.
Zaczerpnięto z ksiązki Stanisława Zakrzewskiego pt"Siła sprawnośc piękno" z roku 1974
Hideyoshi Toyotomi