Na testosteronie 6 miesięcy albo dłużej

Witam wszystkich. Widziałem gdzieś podobne tematy (jeden lub dwa), lecz mimo wszystko postanowiłem wrzucić nowy, ponieważ wydaje mi się, że zainteresowanie podobną tematyką może być dość duże.
Jak w temacie – jestem na cyklu z samego enana. Obecnie jest to 350mg e5d. Zacząłem 25.03 od czegoś takiego:
1-12 test enan 250mg e5d
1-3 test prop 100mg e2d
Prop tylko po to, aby ruszyć cykl z miejsca. Na enanie zamierzam pozostać około pół roku chociaż nie jest to jeszcze przesądzone ;) Do tego (co jest rzeczą wręcz oczywistą) wysokobiałkowa dieta z obciętymi węglami + creapure + bcaa + kilka innych supli i spalaczy tłuszczu.
Teraz kilka moich uwag, co do cyklu i użytych środków. Test prop jest znakomitym sterydem, jednak tylko w krótkim okresie czasu. Efekty są praktycznie natychmiastowe (nie przesadzę, jeśli napiszę, że odczuwalne po drugiej iniekcji), jednak skutki uboczne również. Do najgorszych należy bardzo duży wzrost agresji, więc dla osób takich, jak ja, mających problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy niepolecany. Aczkolwiek, tak jak już napisałem steryd jest dobry i dający szybkie efekty siłowe jak i masowe. Ulżyło mi jednak po ostatnim strzale i obecnie jadę tylko na enanie. Agresja praktycznie na normalnym poziomie a inne efekty uboczne jak dotąd niezauważalne.
Teraz najważniejsze – efekty pożądane
Początek cyklu (przykładowe wartości):
Masa: 104 kg
Sztanga na barki: 140 kg x2
Sztanga na klatę: 140kg x4
Przysiad: 160 kg
Obecnie po dwóch miesiącach:
Masa: 112.5 kg
Barki: 160kg x4
Klatka: 170kg x4
Przysiad: 210 kg x2

Generalnie siła na duży plus, masa również, chociaż nie porobiłem jeszcze pomiarów (jak zaczynałem biceps 45cm), samopoczucie w normie, libido ponad normę (żona szczęsliwa), chociaż na szczęście notuję pewne uspokojenie Ile można

Czekam na odpowiedzi wszystkich niedowiarków piszących, że cykl na samym teściu nie ma sensu, tym bardziej na takich małych ilościach ;) Odpowiem także na pytania ludzi zainteresowanych tego typu dopingiem.

A teraz żeby tradycji stało się zadość – ankieta
1. WIEK: 35
2. WAGA: 112
3. WZROST: 184
4. WYMIARY:
-biceps:
-klatka:
-udo:
-talia:
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 15 lat z przerwami
6. DIETA:
-białko: dużo
-węglowodany: mniej
-tłuszcz: dużo
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: jeden cykl rok temu test prop 1-8 100mg e2d
8. TRENING: obecnie kończę siłowy
9. CEL CYKLU: sucha masa, siła i rzeźba
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: 12 miesięcy od ostatniego cyklu
11. POZIOM BF%: wygląda na niski ;)
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): mezomorfik
13. STAN ZDROWIA: poza głową wszystko ok
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: bez łysienia, plecy chyba do golenia
15. PPM (podstawowa przemiana materii): ???
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 170x4
-martwy ciąg: n/a
-przysiad: 210x2


Zmieniony przez - mad_butcher w dniu 2013-06-03 09:29:48

Sądzę, iż w tym dziale znajdzię się masa osób zainteresowanych tego typu dopingiem i będziesz zasypany pytaniami o to jak znieść, czego oczekiwać i jak ułożyć tak skomplikowany cykl jakim jest enan solo.

Ważne że jest wyraźny progres jeśli chodzi o siłę bo co do masy ciężko powiedzieć (nie wiadomo ile fatu przybyło) bo waga nie jest wyznacznikiem postępów.

A gdzie jest pytanie bo nie widzę?

tez teraz koncze cykl na propie 14 tyg 100-200 mg i planuke wejsc w prolke 100mg e4d. ..na kolejne 2 miechy.

potem prop z trenem, ale z tym drugim sie zastanawiam czy jest sens tak sie truc jesli na samym propie efekty sa bardzo duze

BESTIAXXL

Ważne że jest wyraźny progres jeśli chodzi o siłę bo co do masy ciężko powiedzieć (nie wiadomo ile fatu przybyło) bo waga nie jest wyznacznikiem postępów.

Progres siłowy jest bardziej niż zadowalający a o taki mi przede wszystkim chodziło. Z fatem jest tak, że raz jest go mniej raz więcej ;) Generalnie diety się trzymam oprócz niedzieli, kiedy robię nogi i jem prawie wszystko, co dosięgnę ;) Dbam jednak o ilosc b/f i raczej staram się go obniżyć. Waga 112 jest z poniedziałku rana ;) w ciągu tygodnia waha się +/- 2 kg.

jak polecisz pol roku na cyklu to i tak i tak Ci sie to przecignie az wkoncu nie bedziesz umial zejsc z cyklu tak to juz bywa

Ja też jestem od pół roku na cyklu i schodzić nie zamierzam:)

a po co schodzic ,lepiej mostkowac

Też już do tego dorosłem:)

Akurat pół roku na cyklu to żaden wyczyn w dzisiejszych czasach ;)