Z NNN można z tym walczyć latami i to z mizernym skutkiem. Dzięki odtruwaniu organizmu i diecie bardzo poprawiło mi się oddychanie, a teraz po powrocie z gór (całodniowe wycieczki piesze) znów wszystko wróciło. I tak w kółko przez lata.
...
Napisał(a)
Odwiedziłam ostatnio kolejnego lekarza poleconego przez znajomą i stwierdził on, że moje objawy wskazują jednak na NNN. Zalecił płukanie roztworem hipertonicznym + maść bactroban a jeśli to nie pomoże skieruje mnie na krioterapię czyli zamrażanie chorej tkanki małżowin nosowych. Czy ktoś miał coś podobnego?
...
Napisał(a)
Witam, Ja męczę się z zatkanym nosem już 26 lat. Kilka lat temu miałam zamrażanie małżowin nosowych i jedynym co z tego wynikło to straszny ból głowy, rozsadzający czaszkę, nie mówiąc już o bólu podczas zamrażania.Zabieg ten w ogóle nie poprawił drożności nosa. Zdecydowanie lepszy efekt w moim przypadku dała mukotomia. Ostatnio dowiedziałam się, że problemy z zatkanym nosem to chore jelita. Postanowiłam pójść w tym kierunku i rozpoczęłam leczenie probiotykami. Na efekt trzeba będzie trochę poczekać, ale jeśli to leczenie okaże skuteczne na pewno podzielę się na forum.
...
Napisał(a)
nie tyle same probiotyki co właściwie dobrana dieta plus dodatkowo probiotyki, jeśli będzie skuteczne to imo czysta oczywistość no chyba ze jest inne źródło problemu
1
...
Napisał(a)
witam mój problem wygląda tak gdzieś od 10 lat spływa mi do gardła bardzo lepka bezbarwna wydzielina która zrujnowała mi najlepsze lata życia.Mam przez to ogromne problemy z wypowiadaniem się mówię cicho,bezdźwięcznie ogólnie na siłę i cały czas czuję otępienie umysłowe,zauważyłem że podczas stresu na który w sumie cierpię właśnie przez tę dolegliwość objawy nasilają się.Gdy coś zjem cokolwiek też jest gorzej tak jak by to jedzenie podrażniało mi zdolność mowy.Robiłem wymazy,badania na grzybicę,testy alergiczne i wszystko wychodzi w porządku,jestem bardzo sprawny fizycznie i zdrowy.Zrobiłem tomografię zatok na której wyszły jakieś torbiele i lekko skrzywiona przegroda.Dostałem skierowanie na zabieg.Wyprostowałem przegrodę potem miałem następny zabieg FESS zatok nic to jednak nie dało problem jest dalej.Po dwóch latach zrobiłem tomografię ponownie i znowu pojawiły się te torbiele i płyn w zatokach,lekarze już mnie nie chcą leczyć i wysyłają tylko na testy alergiczne
...
Napisał(a)
Założyłem specjalnie konto, żeby wypowiedzieć się w tym wątku, który swego czasu przeczytałem.
U mnie problemy pojawiły się na początku roku i trwał nieprzerwanie przez 3 miesiące. Przede wszystkim zatkany jeden otwór nosowy, spływająca wydzielona po ściance gardła, stale temperatura ok. 37-37,2 st. C. O fizycznym i psychicznym rozbiciu nie chcę wspominać, bo każdy, kto się z tym problemem boryka wie o co chodzi.
Prosto, całkowicie odstawiłem nabiał (mleko do kawy, ser żółty, pleśniowy) i wszystkie objawy ustąpiły.
Chyba rozumiecie jak się teraz czuję, wzrost energii, elokwencja, bystrość umysłu ;), oddycham przysłowiowo pełną piersią :) Dodam, że od dłuższego czasu starałem się stosować dietę niskowęglowodanową, chociaż różnie było z jej przestrzeganiem. W momencie kiedy odstawiłem nabiał, zwróciłem na to co jem większą uwagę, czyli zero cukrów prostych, zbóż, jak najmniej produktów przetworzonych.
To co mogę zasugerować spróbujcie na 2-3 dni odstawić ww. produkty, nic złego wam si
U mnie problemy pojawiły się na początku roku i trwał nieprzerwanie przez 3 miesiące. Przede wszystkim zatkany jeden otwór nosowy, spływająca wydzielona po ściance gardła, stale temperatura ok. 37-37,2 st. C. O fizycznym i psychicznym rozbiciu nie chcę wspominać, bo każdy, kto się z tym problemem boryka wie o co chodzi.
Prosto, całkowicie odstawiłem nabiał (mleko do kawy, ser żółty, pleśniowy) i wszystkie objawy ustąpiły.
Chyba rozumiecie jak się teraz czuję, wzrost energii, elokwencja, bystrość umysłu ;), oddycham przysłowiowo pełną piersią :) Dodam, że od dłuższego czasu starałem się stosować dietę niskowęglowodanową, chociaż różnie było z jej przestrzeganiem. W momencie kiedy odstawiłem nabiał, zwróciłem na to co jem większą uwagę, czyli zero cukrów prostych, zbóż, jak najmniej produktów przetworzonych.
To co mogę zasugerować spróbujcie na 2-3 dni odstawić ww. produkty, nic złego wam si
...
Napisał(a)
...ę nie stanie, a zyskać możecie tak jak w moim przypadku bardzo dużo.
Zmieniony przez - funfunny w dniu 2017-03-30 19:56:07
Zmieniony przez - funfunny w dniu 2017-03-30 19:58:00
Zmieniony przez - funfunny w dniu 2017-03-30 19:58:14
Zmieniony przez - funfunny w dniu 2017-03-30 19:56:07
Zmieniony przez - funfunny w dniu 2017-03-30 19:58:00
Zmieniony przez - funfunny w dniu 2017-03-30 19:58:14
...
Napisał(a)
Swego czasu pisałem w tym wątku jak i w podobnym...
https://www.sfd.pl/Przewlekłe_zapalenie_zatok_przynosowych__jak_leczyć_-t289056.html
u mnie bez zmian, możecie probowac ale nie wieże że podobnie jak kolega przez 10lat nie próbował odstawić jakiejś grupy produktów, np. mlecznych. U mnie temat NNN lub jak kto woli PZZP ciagnie sie nadal nieprzerwanie, nawet zabiegi FESS nie wiele pomagają
Każdy koniecznie próbuje się wyleczyć i znaleźć gotowe rozwiązanie tutaj. Jednak myślę że najlepszym sposobem było by sobie polecić dobrego lekarza nawet w skali kraju który ogarnia te tematykę i który się sprawdził i już kogoś wyleczył. Podawajcie namiary na lekarzy... Ja obecnie nie mam kogo polecić bo u mnie problem nadal nie rozwiązany (ponad 10lat).
Pozdrawiam
Zmieniony przez - MARCI0 w dniu 2017-03-31 11:03:03
https://www.sfd.pl/Przewlekłe_zapalenie_zatok_przynosowych__jak_leczyć_-t289056.html
u mnie bez zmian, możecie probowac ale nie wieże że podobnie jak kolega przez 10lat nie próbował odstawić jakiejś grupy produktów, np. mlecznych. U mnie temat NNN lub jak kto woli PZZP ciagnie sie nadal nieprzerwanie, nawet zabiegi FESS nie wiele pomagają
Każdy koniecznie próbuje się wyleczyć i znaleźć gotowe rozwiązanie tutaj. Jednak myślę że najlepszym sposobem było by sobie polecić dobrego lekarza nawet w skali kraju który ogarnia te tematykę i który się sprawdził i już kogoś wyleczył. Podawajcie namiary na lekarzy... Ja obecnie nie mam kogo polecić bo u mnie problem nadal nie rozwiązany (ponad 10lat).
Pozdrawiam
Zmieniony przez - MARCI0 w dniu 2017-03-31 11:03:03
...
Napisał(a)
No i co radzicie co z tym zrobić, też mam NNN a tu same negatywne komentarze że nic nie pomaga nawet operacja, a mi lekarz ją radzi. Nic więcej nie tlumaczy więc nie wiem co robić, isc się pchać pod nóż skoro nie pomoże czy szukać w inny sposob przyczyny i lekarstwa?? Od kilku miesiecy męczy mnie ten problem.
...
Napisał(a)
napisał(a) 10 sierpień 2011 19:55
Zgłoś naruszenie
Anonim
Ekspert
Mam objawy naczynioruchowego nieżytu nosa. Laryngolog zalecił mi prostowanie przegrody nosowej.Mam obiekcje z dwóch powodów: internauci z tym samym problemem NNN po zabiegu prostowania przegrody nosowej nie odczuli żadnej poprawy, cierpię na to od lat, w tym czasie byłam parę razy u laryngologów i żaden nie powiedział, że mam skrzywioną przegrodę a tymbardziej, że miałoby to wpływ na moje dolegliwości
Krzysztof Piekarz
Ekspert SFD
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogę Ciebie zainteresować:
*** Mini Encyklopedia ***
Naczynioruchowy nieżyt nosa
[ART] Najczęstsze alergeny pokarmowe
krew z nosa przy smarkaniu przyczyny
Efedryna a zatkany nos
Naczyniwoworuchowy nieżyt nosa
Masz problem z przybraniem na wadze lub zgubieniem zbędnych kilogramów? Indywidualne plany dietetyczne i treningowe
23 383 spalonych kg tłuszczu
27 059 zbudowanych kg mięśni
SPRAWDŹ WIĘCEJ
napisał(a) 10 sierpień 2011 20:13
Zgłoś naruszenie
odp-SFD-pl
SFD ODPOWIADA
Ekspert
Proszę skonsultować się z lekarzem - na forum sportowym nie zajmujemy się leczeniem, interpretowaniem wyników badań ani diagnozowaniem dolegliwości.
Chcesz zrobić formę do lata? Wejdź: http://potreningu.pl/plany
napisał(a) 1 min. temu
Zgłoś naruszenie
mika1985
Początkujący
Witam Was;) nawet nie wiecie jak się cieszę, że znalazłam ludzi, którzy borykają się z tym samym problemem co ja. Dzięki Wam pierwszy raz w życiu wiem co mi dolega. Od 15 lat co najmniej męczę się z katarem, zatkanym nosem , smarkaniem non stop! Jest to bardzo uciążliwe. Nieraz nie miałam ochoty już życ, bo ten katar niby nic, a jednka nie pozwala funkcjonować. Chusteczki towarzyszą mi całe życie. Zawsze są wszędzie. Majątek chyba na nie poszedł. Chodziłam po lekarzach laryngologach, alergologach. Robiono testy stwierdzono lekkie alergie na grzyby, roztocza, trawy i leczono mnie na to. Jednak nic nie przynosilo ulgi, a katar był całoroczny, a nie tylko w sezonie pylenia np. Rózne leki zapisywano, potem mnie odczulano zastrzykami na trawy i roztocza. Kupa kasy, kupa straconego czasu i nic. zero. Potem inny laryngolog stweirdził skrzywienie przegrody. Zrobił operację. 3 dni męczarni z tamponami w nosie. i.... nic....zero efektu. Nawet nie bylam pewna czy w ogole mi coś naprosotwali, bo miało przynieść ulgę, a nhie przyniosło. Zaczełam wtedy podejrzewac, ze to nie jst żadna alergia. Myslalam, ze to moze cos na tle nerwowym, bo nigdy nie slyszlalam o kims kto mialby to samo. W koncu zaczelam wpisywac objawy w wyszukiwarke i znalazlam Was i diagnoze NNN. Wszystkie objawy się zgadzają. Kichanie po wstaniu z łózka, po wsytawieniu stopy spod koldry. Przy lekkim wiaterku, w aucie. i w milionie innych nieokreslonych sytuacji. Najgrosze były dla mnie momenty, gdy na zajęciach dostawlaam ataku kataru. Kichganie 8 razy pod rząd, wyciek wydzieliny znosa i smarkanie przez reszte zajec. Wszystkich to wkurzało, a ja się czułam upokorzona. I tak było zawsze i wszędzie.m Nie ma nic bardziej seksi niż musieć się wysmarkać podczas seksu nie? dramat... ile było takich sytuacji. Teraz mam małe dziecko. 7mio miesięczne. Wyobrażcie sobie jak wstajesz w nocy bo dzidziuś się przebudził, robisz to po cichutku, wychodzisz z łózka i co? Kich, drugi, trzeci. dzieciak płacz, bo się boi. To jest straszne. Na dodatek po tylu latach smarkania non stop, uszkodziłam sobie błony w uszach, które już nie regulują ciśnienia, bo nie pracują trak jak powinny. Boję się, że jesli tego nie wyleczę to w końcu stracę słuch. :/ Całe moje otoczenie ma dośc tego kichania. Budziłam tak w nocy lub nad ranem wszytskich. Siostrę z która dzieliłam pokoj, kolezanki u których spałam. Teraz niemęża i dziecko:/ Straszne to jest i niektórzy nie rozumieją, że nad tym nie panujesz:( Moglabym tak pisać i pisać, zeby się wyzalić, ale cieszę się, że w koncu jest ktos kto to rozumie. I teraz odnosnie leczenia. Czytałam, ze efkety może przynieść ostrzykiwanie nosa od wewnatrz botoxem. Uszkadza on mięśnie i hamuje odruch kichnięcia. Czy ktoś z Was może zrobił ten zabieg? Szukalam w mojej okolicy, ale nikt tego nie robi:/ Zastanawiam się czy może to w końcu przyniosłoby mi trochę ulgi. Dajcie znać co u Was ludzie NNN:)
Zgłoś naruszenie
Anonim
Ekspert
Mam objawy naczynioruchowego nieżytu nosa. Laryngolog zalecił mi prostowanie przegrody nosowej.Mam obiekcje z dwóch powodów: internauci z tym samym problemem NNN po zabiegu prostowania przegrody nosowej nie odczuli żadnej poprawy, cierpię na to od lat, w tym czasie byłam parę razy u laryngologów i żaden nie powiedział, że mam skrzywioną przegrodę a tymbardziej, że miałoby to wpływ na moje dolegliwości
Krzysztof Piekarz
Ekspert SFD
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogę Ciebie zainteresować:
*** Mini Encyklopedia ***
Naczynioruchowy nieżyt nosa
[ART] Najczęstsze alergeny pokarmowe
krew z nosa przy smarkaniu przyczyny
Efedryna a zatkany nos
Naczyniwoworuchowy nieżyt nosa
Masz problem z przybraniem na wadze lub zgubieniem zbędnych kilogramów? Indywidualne plany dietetyczne i treningowe
23 383 spalonych kg tłuszczu
27 059 zbudowanych kg mięśni
SPRAWDŹ WIĘCEJ
napisał(a) 10 sierpień 2011 20:13
Zgłoś naruszenie
odp-SFD-pl
SFD ODPOWIADA
Ekspert
Proszę skonsultować się z lekarzem - na forum sportowym nie zajmujemy się leczeniem, interpretowaniem wyników badań ani diagnozowaniem dolegliwości.
Chcesz zrobić formę do lata? Wejdź: http://potreningu.pl/plany
napisał(a) 1 min. temu
Zgłoś naruszenie
mika1985
Początkujący
Witam Was;) nawet nie wiecie jak się cieszę, że znalazłam ludzi, którzy borykają się z tym samym problemem co ja. Dzięki Wam pierwszy raz w życiu wiem co mi dolega. Od 15 lat co najmniej męczę się z katarem, zatkanym nosem , smarkaniem non stop! Jest to bardzo uciążliwe. Nieraz nie miałam ochoty już życ, bo ten katar niby nic, a jednka nie pozwala funkcjonować. Chusteczki towarzyszą mi całe życie. Zawsze są wszędzie. Majątek chyba na nie poszedł. Chodziłam po lekarzach laryngologach, alergologach. Robiono testy stwierdzono lekkie alergie na grzyby, roztocza, trawy i leczono mnie na to. Jednak nic nie przynosilo ulgi, a katar był całoroczny, a nie tylko w sezonie pylenia np. Rózne leki zapisywano, potem mnie odczulano zastrzykami na trawy i roztocza. Kupa kasy, kupa straconego czasu i nic. zero. Potem inny laryngolog stweirdził skrzywienie przegrody. Zrobił operację. 3 dni męczarni z tamponami w nosie. i.... nic....zero efektu. Nawet nie bylam pewna czy w ogole mi coś naprosotwali, bo miało przynieść ulgę, a nhie przyniosło. Zaczełam wtedy podejrzewac, ze to nie jst żadna alergia. Myslalam, ze to moze cos na tle nerwowym, bo nigdy nie slyszlalam o kims kto mialby to samo. W koncu zaczelam wpisywac objawy w wyszukiwarke i znalazlam Was i diagnoze NNN. Wszystkie objawy się zgadzają. Kichanie po wstaniu z łózka, po wsytawieniu stopy spod koldry. Przy lekkim wiaterku, w aucie. i w milionie innych nieokreslonych sytuacji. Najgrosze były dla mnie momenty, gdy na zajęciach dostawlaam ataku kataru. Kichganie 8 razy pod rząd, wyciek wydzieliny znosa i smarkanie przez reszte zajec. Wszystkich to wkurzało, a ja się czułam upokorzona. I tak było zawsze i wszędzie.m Nie ma nic bardziej seksi niż musieć się wysmarkać podczas seksu nie? dramat... ile było takich sytuacji. Teraz mam małe dziecko. 7mio miesięczne. Wyobrażcie sobie jak wstajesz w nocy bo dzidziuś się przebudził, robisz to po cichutku, wychodzisz z łózka i co? Kich, drugi, trzeci. dzieciak płacz, bo się boi. To jest straszne. Na dodatek po tylu latach smarkania non stop, uszkodziłam sobie błony w uszach, które już nie regulują ciśnienia, bo nie pracują trak jak powinny. Boję się, że jesli tego nie wyleczę to w końcu stracę słuch. :/ Całe moje otoczenie ma dośc tego kichania. Budziłam tak w nocy lub nad ranem wszytskich. Siostrę z która dzieliłam pokoj, kolezanki u których spałam. Teraz niemęża i dziecko:/ Straszne to jest i niektórzy nie rozumieją, że nad tym nie panujesz:( Moglabym tak pisać i pisać, zeby się wyzalić, ale cieszę się, że w koncu jest ktos kto to rozumie. I teraz odnosnie leczenia. Czytałam, ze efkety może przynieść ostrzykiwanie nosa od wewnatrz botoxem. Uszkadza on mięśnie i hamuje odruch kichnięcia. Czy ktoś z Was może zrobił ten zabieg? Szukalam w mojej okolicy, ale nikt tego nie robi:/ Zastanawiam się czy może to w końcu przyniosłoby mi trochę ulgi. Dajcie znać co u Was ludzie NNN:)
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Poprzedni temat
obgryzanie paznokci
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- ...
- 34
-
Następny temat