Od pół roku regularnie ćwiczę na siłowni 2 razy w tygodniu i 3 razy w tygodniu trenuje Krav Magę. Przez ten czas zrobiłem fajny progres w sile i kondycji.
Mam 172cm wzrostu i 70-72kg wagi.
Problem jest taki ze moim zdaniem mam za bardzo okrągła/spuchniętą twarz jakby od wody, szczegolnie z rana w porownaniu do mojej wagi. Sylwetka generalnie szczupla a często twarz wyglada jak u osoby srednio otyłej.
Na brzuchu tez czasami podleje tak ze slabo widac zarys miesni a innego dnia bedzie wszystko ok i ladnie widoczne.
Na dodatek treningach się strasznie pocę, po 1,5h wygladam jakbym wpadł do basenu, mimo ze mam kondycję. Staram sie pic duzo wody, przynajmniej 2l dziennie. Unikam soli. Co prawda stosuję stale kreatynę ale zanim wzialem sie za treningi i suplementację to bylo tak samo.
Jakis rok temu mialem mozliwosc skorzystać z takiej wagi, ktora pokazuje sklad i analize ciała. Juz wtedy osoba przeprowadzajaca te „badanie” zażartowała ze chyba się wody opiłem bo strasznie dużo mam w organizmie.
Robiłem badania morfologie z rozmasem, sód, wapń, żelazo, tsh, przeswietlenie jamy brzusznej z ktorych nic nie wyszło. W kwietniu wyszedł niedobór witaminy D3 ale od tego czasu stale ją suplementuję. Często oddaje mocz, z nerkami podobno wszystko ok.
Co zrobić z tym nadmiarem wody? Czy jakieś tabletki Hydrominum moga cos pomoc?
Mam 172cm wzrostu i 70-72kg wagi.
Problem jest taki ze moim zdaniem mam za bardzo okrągła/spuchniętą twarz jakby od wody, szczegolnie z rana w porownaniu do mojej wagi. Sylwetka generalnie szczupla a często twarz wyglada jak u osoby srednio otyłej.
Na brzuchu tez czasami podleje tak ze slabo widac zarys miesni a innego dnia bedzie wszystko ok i ladnie widoczne.
Na dodatek treningach się strasznie pocę, po 1,5h wygladam jakbym wpadł do basenu, mimo ze mam kondycję. Staram sie pic duzo wody, przynajmniej 2l dziennie. Unikam soli. Co prawda stosuję stale kreatynę ale zanim wzialem sie za treningi i suplementację to bylo tak samo.
Jakis rok temu mialem mozliwosc skorzystać z takiej wagi, ktora pokazuje sklad i analize ciała. Juz wtedy osoba przeprowadzajaca te „badanie” zażartowała ze chyba się wody opiłem bo strasznie dużo mam w organizmie.
Robiłem badania morfologie z rozmasem, sód, wapń, żelazo, tsh, przeswietlenie jamy brzusznej z ktorych nic nie wyszło. W kwietniu wyszedł niedobór witaminy D3 ale od tego czasu stale ją suplementuję. Często oddaje mocz, z nerkami podobno wszystko ok.
Co zrobić z tym nadmiarem wody? Czy jakieś tabletki Hydrominum moga cos pomoc?