Najładniesze naturalne sylwetki białych ludzi

Stodolar po 6 latach przemyslanego treningu z dieta nie trzeba byc na pompie zeby wygladac nie przecietnie. A ty poprostu wygladasz jak karzdy inny mezczyzna w twoim wieku.

oj pozory mylą,
poza tym moje życie pozwala na 1,5-2 godzin treningu w tygodniu, ciekaw jestem czy miałbyś na tyle motywacji żeby ćwiczyć tak przez 6 lat.

domis podobno nie koksuje a sylwetke ma nawet fajna ale niedlugo go dogonie

Stodolar po 6 latach przemyslanego treningu z dieta nie trzeba byc na pompie zeby wygladac nie przecietnie. A ty poprostu wygladasz jak karzdy inny mezczyzna w twoim wieku.

georgu zobaczysz za 6 lat.
Zobaczysz też ile można zbudować mięśni przy 'jako-tako' przestrzeganej diecie oraz w miarę systematycznym ćwiczeniom.

Kiedy zaczniesz pracować i założysz rodzinę, to poczujesz, że beztroskie czasy już minęły. Życzę Ci wtedy żebyś się wyróżniał Swoją nieprzeciętną sylwetką.

Bo oceniać na wyrost - jak Ty to robisz w stosunku do stodolar'a - jest znacznie łatwiej, niż poprzeć swoje słowa praktyką.

autentyk

ponownie

tomot w sumie masz racje bo do tego dochodza puzniej stresy zwiazane z rodzina i praca malo snu malo czasu na trening. W sumie bedzie ciezko ale mam nadzieje ze ja bedac w wieku stodo.... bede mial wszystkiego na tyle aby sie wyrozniac swoja sylwetka narazie sie nie wyrozniam

stodolar
nie odbieraj tego jako ataku
po prostu mowie ze sa rozne priorytety w zyciu
jesli Ci nie zalezy na tym zeby przez garnitur bylo widac pekate ramiona
to nie mow do kogos komu na tym zalezy
ze rownie dobrze moze cwiczyc bez supli, na luznej diecie i w wolnej chwili
bo to nie ten odbiorca

Do stodolar niewiem czy sie chwalisz czy żalisz tym,ze w życiu nie brałeś supli itp. itd.,nie bede tu wnikał w wygląd itd,bo ma podobne zdanie Do Tomota.Chociaż siła dla mnie tragiczna jak na taki okres czasu przetrenowanego.Mam kuzyna ktory cwiczył tak jak ty 6 lat na siłwoni i miał niesmowitą mase ok. 45 cm w łapie,waga ok.95 kg przy wzroscie 182-3cm ,na klate ciskał ponad 160 kg nie brał wcale ani odżywek,ani tym bardziej anabolików i wierze mu bo pieniedzy na to napewno nie miał.Dzisiaj ma rodzine,nie ma żadnej diety,je wszystko,nie ma czasu sie w takie cos bawić.Ćwiczy sporadycznie,ale ciska 145-150 kg na klate,natomiast na martwy wezmie 200kg.Z wyglądem nie dyskutuje,bo serio ciężko utrzymac super forme jak sie ma prace po 12 h,rodzine itp,chociaz i tak ma jeszcze ok 40-41 cm w łapie,dobrej jakości mięsa.Podobnie mój wujek tez w zyciu nawet o diecie nie słyszał,ani o suplach czy koksach,bo za jego czasów nie było nawet dostępu do tego.Siłowo mimo wszystko stoi równiez bardzo dobrze i po dzień dzisiejszy szarpie 145 na klate,cwiczył kiedys 7 lat,teraz juz wcale nie cwiczy,a siłe mimo wszystko ma bardzo przyzwoitą.Wydaje mi się ze mało osiągnąłes jak na 6 lat,nie wnikam dokładnie w sylwetke,ale siłowo słabo,tyle bierze przeciętny chłop,w miare ciężko pracujący,który nigdy nie cwiczył na siłowni.

_GANGSTA_:
"po dzień dzisiejszy szarpie 145 na klate,cwiczył kiedys 7 lat,teraz juz wcale nie cwiczy,a siłe mimo wszystko ma bardzo przyzwoitą"

"ale siłowo słabo,tyle bierze przeciętny chłop,w miare ciężko pracujący,który nigdy nie cwiczył na siłowni."

Kolega ma w profilu 127 kg. Najpierw chwalisz się wujkiem, który po 7 latach ćwiczeń ciska 145, a po chwili mówisz że 127 podnosi przeciętny niećwiczący facet?