Witam...
Od kilku lat (minimum 5-6) mam na kości ogonowej po jednej stronie twardy guzek. (Tak jakby na wyrostku kości guzicznej patrząc po zdjęciach) Jest to twarda narośl na kości lub wypchnięta kość w tył.
Podejrzewam, że nabyłem to w wyniku jakiegoś urazu około 19-20 roku życia.
Nie boli mnie ta zmiana, nie powiększa się, zawsze jest taka sama odkąd pamiętam.
Jednak od pewnego czasu pobolewa mnie prawy krzyż i biodro w stawie i poniżej. (Mam staw trzaskający od niefortunnego upadku w wieku 19 lat). Byłem z tym nawet kiedyś na rehabilitacji bo miałem przykurcz mięśni przy kaletce i wewnątrz pachwiny.
Zacząłem się zastanawiać czy mój ból nie jest związany z tą zmianą.
Pytałem kiedyś o to ortopedy który zbagatelizował ten problem mówiąc że mam lekką skoliozę z rotacją kręgosłupa i to spowodowało wypchnięcie tej kości do tyłu po jednej stronie. Jednak nie wykonał żadnych badań tylko *pooglądał* mnie. Możliwe to?
Pytałem o to również lekarza pierwszego kontaktu to również bez żadnych badań stwierdził że to nic groźnego że tam są trzy kostki i jedna czasem się tak wywija bo że one zrastają się około 20 roku życia.
Jako że coraz bardziej dokucza mi to trzaskanie w stawie biodrowym planuje wybrać się ponownie do innego ortopedy i wyprosić na nim jakieś prześwietlenia.
Narośl ta nie boli mnie, wiadomo że jak długo krzywo siedzę to czuję że ją tam mam, ale przy dotyku nie odczuwam bólu niej i okolic.
Jest wielkości może 1cm wystając z pół centymetra.
Spotkał się ktoś z Was z takim problemem?
Wie ktoś może czy można mieć w ogóle jakieś zgrubienie kości po urazie?
Ogólnie to naczytałem się w sieci szukając info o tym o różnych guzach i trochę mnie to przeraziło.
Zmieniony przez - kryst16 w dniu 2018-03-15 14:36:34
Od kilku lat (minimum 5-6) mam na kości ogonowej po jednej stronie twardy guzek. (Tak jakby na wyrostku kości guzicznej patrząc po zdjęciach) Jest to twarda narośl na kości lub wypchnięta kość w tył.
Podejrzewam, że nabyłem to w wyniku jakiegoś urazu około 19-20 roku życia.
Nie boli mnie ta zmiana, nie powiększa się, zawsze jest taka sama odkąd pamiętam.
Jednak od pewnego czasu pobolewa mnie prawy krzyż i biodro w stawie i poniżej. (Mam staw trzaskający od niefortunnego upadku w wieku 19 lat). Byłem z tym nawet kiedyś na rehabilitacji bo miałem przykurcz mięśni przy kaletce i wewnątrz pachwiny.
Zacząłem się zastanawiać czy mój ból nie jest związany z tą zmianą.
Pytałem kiedyś o to ortopedy który zbagatelizował ten problem mówiąc że mam lekką skoliozę z rotacją kręgosłupa i to spowodowało wypchnięcie tej kości do tyłu po jednej stronie. Jednak nie wykonał żadnych badań tylko *pooglądał* mnie. Możliwe to?
Pytałem o to również lekarza pierwszego kontaktu to również bez żadnych badań stwierdził że to nic groźnego że tam są trzy kostki i jedna czasem się tak wywija bo że one zrastają się około 20 roku życia.
Jako że coraz bardziej dokucza mi to trzaskanie w stawie biodrowym planuje wybrać się ponownie do innego ortopedy i wyprosić na nim jakieś prześwietlenia.
Narośl ta nie boli mnie, wiadomo że jak długo krzywo siedzę to czuję że ją tam mam, ale przy dotyku nie odczuwam bólu niej i okolic.
Jest wielkości może 1cm wystając z pół centymetra.
Spotkał się ktoś z Was z takim problemem?
Wie ktoś może czy można mieć w ogóle jakieś zgrubienie kości po urazie?
Ogólnie to naczytałem się w sieci szukając info o tym o różnych guzach i trochę mnie to przeraziło.
Zmieniony przez - kryst16 w dniu 2018-03-15 14:36:34