...i nie wiem, co robić. Byłam dzisiaj u ortopedy z powodu coraz silniejszych bólów kolan. Muszę dodać, że jestem bardzo otyła (137 kg na 178 cm wzrostu) i od kilku miesięcy stosuję (no, to za dużo powiedziane :( dietę + aeroby. A te aeroby to był właśnie orbitrek, który w miarę lubię i jedyny, który mogłam - rowerka nie mogę (hemoroidy), bieżni (tzn. chodzenia na niej) też nie, bo bolą mnie stopy, gdy dłużej chodzę.
Niestety dzisiaj ortopeda, po wykonaniu USG stawu kolanowego (wykazało II stopień chondromalacji stawu rzepkowo-udowego, pogłębioną lateralizację czynnościową rzepki, zmiany przeciążeniowe łąkotki przyśrodkowej i jej nieprawidłową echostrukturę, zwężoną szparę stawową przedziału przyśrdokowego itd.) stwierdził, że za tę ruinę odpowiada (oprócz otyłości) właśnie orbitrek, bo ruch na nim jest niefizjologiczny, noga nie prostuje się do końca i wykonuje nacisk w dół i pod kątem. Jednym słowem zabronił mi orbitreka.
Mam w związku z tym pytanie - jakie aeroby w zamian? Jak mam schudnąć, jeśli nie mogę ćwiczyć na orbitreku? :( Jestem już praktycznie kaleką, nie wiem, co dalej.
Niestety dzisiaj ortopeda, po wykonaniu USG stawu kolanowego (wykazało II stopień chondromalacji stawu rzepkowo-udowego, pogłębioną lateralizację czynnościową rzepki, zmiany przeciążeniowe łąkotki przyśrodkowej i jej nieprawidłową echostrukturę, zwężoną szparę stawową przedziału przyśrdokowego itd.) stwierdził, że za tę ruinę odpowiada (oprócz otyłości) właśnie orbitrek, bo ruch na nim jest niefizjologiczny, noga nie prostuje się do końca i wykonuje nacisk w dół i pod kątem. Jednym słowem zabronił mi orbitreka.
Mam w związku z tym pytanie - jakie aeroby w zamian? Jak mam schudnąć, jeśli nie mogę ćwiczyć na orbitreku? :( Jestem już praktycznie kaleką, nie wiem, co dalej.