Nocne pocenie

Nie smiejcie sie,to nie jest nocne moczenie:P Jednak od jakiegos czasu zauwazylem,ze po obudzeniu sie strasznie jestem spocony,tak nienaturalnie,wczesniej tak nie mialem pare dni temu zmienilem sobie kordle z takiej grubej zimowej na ta co w niej spie w cieplejsze pory roku ale poce sie tak samo.Drugi problem to taki,ze codziennie budze sie w nocy albo nad ranem i ide do lazienki siusiu,wczesniej tez tak nie mialem Co mi moze byc??

moze za duzo piciu ?? :P skoro chodzisz do wc to znaczy ze masz jakis nadmiar no i to pocenie ... zobaczymy co powieza specjalisci :D

było już było ...

"było już było ... "
no to duzo sie dowiedzialem...

szukalem strona po stronie do ostatniej w tym dziale<30>,owszem bylo pare tematow podobnych ale raczej nikomu nic konkretnie doradziliscie,jedna osobe wyslliscie do psychiatry nawet:P,rozne przypuszczenia padly na temat pocenia sie : zla dieta,zbyt duza temperatura w pokoju w ktorym sie spi,pocenie sie na tle nerwowym,pocenie sie bedace objawem choroby,ktora akurat sie przechodzi.A nie jaki madry Jakryc na pytanie dlaczego ktos siusia o godzinie 5-6 odpowiedzial,ze on tez ma pelny pecherz o tej wczesniej porze dnia...zostawie to bez komentarza,bede dzisaj u lekarza prywatnie,dermatologa ale przy okazji spytam sie o te pocenie,moze cos bedzie wiedziala





Zmieniony przez - Rafi1980 w dniu 2006-02-01 13:26:47

To może ja spróbuje pomóć, miałem to samo, rano budziłem sie cały mokry. Podobno jest to spowodowane brakami potasu w organiźmie lub brakiem czegoś tam jeszcze. Moja terapia wyglądała następująco: włączyłem do diety pomidory (jadam przynajmniej 1 dziennie - podobno zawierają potas), oprócz tego zażywam mikroelementy z witaminkami (bodymax) i pijam wapno (pije je bo lubie herbate z wapnem).
Z pomidorami radziłbym spróbować (również sok pomidorowy) - po kilku dniach nadużywania pomidorów zauważyłem, że poce się mniej.