Odżywka białkowa to jeden z najpopularniejszych suplementów wszechczasów wśród osób trenujących zarówno na siłowni jak i inne rodzaje sportów.
Wyróżniamy odżywki białkowe takie jak izolaty, hydroizolaty, kompleksy, odżywki kazeinowe czy też odżywki węglowodanowo-białkowe tzw. gainery. Jednak nie wiele osób dokońca wie do czego służą odżywki białkowe i jak należy je stosować.
Odżywka białkowa służy wyłącznie jako uzupełnienie diety w konieczne białko które nie zawsze mamy możliwość dostarczyć z diety.
Jest to nie tylko praktyczne ale również bardzo wygodne. Nie należy jednak przesadzać jeżeli chodzi o zastępowanie źródeł białka odżywką białkową. Białko w naszej diecie powinno pochodzić zarówno z produktów zwierzęcych takich jak jaja, mięso, ryby jak również roślinnych. Odżywka białkowa jest jedynie uzupełnieniem.
Suplementując białko powinniśmy pamiętać że jest to dodatek do posiłków a nie suplement pomiędzy nimi i aby uzyskiwać jak najlepsze efekty dawki dobierać indywidualnie pod nasze zapotrzebowanie.
Dzienne zapotrzebowanie na białko wynosi od 1,6 do 2,4 g na kg masy ciała - jest to zależne od wagi, somatotypu, płci jak również aktywności fizycznej.
Zarówno nadmiar jak i
niedobór białka w diecie może mieć negatywne skutki.
Jednakże białko wspomniane w temacie to białko sojowe na co warto zwrócić uwagę jeżeli chodzi o trądzik.
Soja, tak "pełnowartościowy" substytut mięsa, niestety nie ma ze zdrowiem wiele wspólnego. Już podczas uprawy opryskiwana jest m.in. roundapem - toksyczną substancją rakotwórczą. Następnie w trakcie produkcji dokładane są azotany i glutaminian monosodowy - "samo zdrowie" prawda?
Ponadto soja również jest pełna substancji antyodżywczych, takich jak kwas fitynowy czy inhibitory trypsyny. Kwasy fitynowy ogranicza wchłanianie minerałów, jak również utrudnia procesy trawienne, zaś inhibitory trypsyny blokują trypsynę, potrzebną do trawienia białka.
Warto również wspomnieć o izoflawonach, które w naszym organizmie zamieniają się w fitoestrogeny, a w soi bardzo bogato występują. Fitoestrogeny zaburzają gospodarkę hormonalną u kobiet i mężczyzn, prowadzą m.in. do chorób tarczycy, nowotworów oraz bezpłodności u mężczyzn.
Z tego powodu soja może mieć negatywny wpływ na jakość naszej cery, nie tylko może zawierać w swoim składzie szkodliwe chemikalia ale również prowadzić do rozregulowania naszego układu hormonalnego - co na pewno nie prowadzi do ładnej cery.
