Objawy nadmiaru białka, czy zwykła choroba ?

Czy od nadmiaru białka mogą się pojawiać uczucia zimna, lekkie dreszcze i takie jakby swędzenia skóry i mięśni ? Zawsze jadłem tak około 2 g białka na kg ciała, ale główne źródło to były produkty mleczne i jaja. Ostatnio ograniczyłem je i dałem więcej mięsa. Białko dalej 2 g. I właśnie ostatnio mam takie dziwne objawy, j/w. Czy to może być związane z nadmiarem białka ? Czy może raczej choroba jakaś ? Dodam, że ostatnio jak 2 razy byłem na siłce, to po ćwiczeniach dostawałem gorączki i strasznie zimno mi było. Dziś poćwiczyłem trochę brzuch w domu i teraz też mi strasznie zimno jest. Jeszcze na dodatek z gardła leci mi taka aż nieprzyjemna,brązowa flegma. Wczoraj nie ćwiczyłem i czułem się dobrze. Dziwna sprawa, co radzicie ? Może do łóżka na pare dni i przejdzie ? ZDR.

odstaw mete

moim zdaniem jak jesz 2g/kg białka i cwiczysz (ogulnie wysiłek fizyczny) to za cholere to nie jest nadmiar bialka.
nie mialem takiego przypadku, ale na twoim miejscu walną bym tydzień przerwy od silki!

Raczej tak muszę zrobić, ale z ciężkim sercem Bo już tak fajnie mi zaczynały mięśnie na bebechu wychodzić po zimie. Ale cóż, mówi się, jak jest zdrowie to wszystko dopisuje. Przerwa tydzień, regeneracja. Ehh, niedawno święta i regeneracja, teraz znów. Życie ...

on nie bierze mety bo wpieprza tylko 2g bialka

To że dałeś mięsa więcej powinno Cię wzmocnić raczej (o ile mięso to:pierś,wołowina,cielęcina...a nie szynki i kiełba). IMO to się przeziębiłeś :P codziennie wypijaj sobie sok z co najmniej 1 cytryny lub pomarańcza (można zjeść . I łykaj jak najmniej tabletek (bo leki usuwają skutek choroby, a nie przyczynę...)

Podejrzewam, że choćby 2,3 g brał to jeszcze nie byłby nadmiar. Najczęściej przedawkowują 15 latki które rzucają się na białko(bo od białka się rośnie, srać na węgle i tłuszcze ) i kupują kilogramami WPC i wpieprzają wg. tego co jest zalecane czyli ok 150 g dziennie, a czasami więcej bo myślą, że to jest zaniżone dla bezpieczeństwa

masz podobnie jak ja!
jak musze zrobic przerwe która nie była w planie to mnie coś strzel,
ja se zawsze tlumacze ze i tak zadnych efektów nie bedzie cwicząc w chorobie, a moze by jeszcze gorzej.


ps. ze masz przerwe to cie nie zwalnia z tego zeby nie odwiedzac sfd!

Od forum jestem chyba bardziej uzależniony niż od ćwiczeń https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/7.gif[/img] Co robię odrazu po przyjściu z budy ? Włączam grill elektryczny, albo praowar żeby się grzał i odrazu do kompa i na sfd Jak jem posiłek to gdzie ? Ano przy kompie i na forum Co robię odrazu po przyjściu z budy ? Włączam grill elektryczny, albo praowar żeby się grzał i odrazu do kompa i na sfd Jak jem posiłek to gdzie ? Ano przy kompie i na forum Co robię odrazu po przyjściu z budy ? Włączam grill elektryczny, albo praowar żeby się grzał i odrazu do kompa i na sfd Jak jem posiłek to gdzie ? Ano przy kompie i na forum [img]../../buziaki/31.gif" alt="" /> Ale racje masz - ćwiczenie w chorobie da skutki jeszcze gorsze ... tak więc na jakiś czas "adios ćwiczenios". Idę się wyspać, ZDR. Po sogu za otuchę.

Studensky wracaj szybko do zdrowia a jeszcze szybciej na forum ;>
Pzdr.

Na forum będe Ale regeneracja dobrze mi zrobi ZDR.