PON
klata :
wyciskanie leżąc
rozpiętki ze sztangielkami
PRZENOSZENIE SZTANGIELKI W LEŻENIU W POPRZEK ŁAWKI POZIOMEJ
bic :
UGINANIE RAMIENIA ZE SZTANGIELKĄ W SIADZIE-W PODPORZE O KOLANO
ósemka więzienna (czyli UGINANIE RAMION ZE SZTANGA NACHWYTEM STOJĄC tyle że 8 razy do połowy zgięcia ramion, 8 od połowy i 8 całościowo)
coś a'la modlitewnik - wyciskanie pojedyńczych hantli na prowizorycznym modlitewniku
ŚR
plecy
PODCIĄGANIE SZTANGI W OPADZIE(WIOSŁOWANIE)
PODCIĄGANIE SZTANGIELKI W OPADZIE(WIOSŁOWANIE)
WZNOSY BARKÓW ”SZRUGSY”:
tric
WYCISKANIE „FRANCUSKIE” SZTANGI W LEŻENIU:
PROSTOWNIE RAMIENIA ZE SZTANGIELKĄ W OPADZIE TUŁOWIA
WYCISKANIE “FRANCUSKIE” JEDNORĄCZ SZTANGIELKI W SIADZIE:
CZW/PT
barki
Wyciskanie sztangi zza głowy
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia
przedramiona
UGINANIE NADGARSTKÓW NACHWYTEM W SIADZIE
UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE
brzuch
skłony proste (na ławeczce takiej wygiętej do brzuszków)
skłony skońce (również na tej ławeczce)
spięcia
generalnie to wszystkie ćwiczenia raczej wykonuję w ilości po 3 serie, z nakładem maksymalnie dużym, ale nie za dużym (tzn żeby zrobić wszystkie serie), po 10 i ostatnia seria 12 powtórzeń. jedynie brzuszki - robię po 30 na serię. Dodatkowo chcę biegać lub jeździć na rowerku co najmniej 1 raz w tygodniu, żeby spalać ten tłuszczyk.
No i wracając co radzicie żeby dokupić, aby przyśpieszyć wszystkie procesy ? (; wiadomo lepiej się ćwiczy gdy się widzi postępy, oczywiście wiem że nie wszystko od razu no ale rozumiecie o co chodzi. myślałem nad zakupem jakiegoś bałka np.
http://sklep.K**.pl/uns-wpc-econo-700g-p-1553.html i http://sklep.K**.pl/uns-bcaa-500g-p-2172.html?osCsid=ba635c3b747e32739673ebd959fe2b75 chociaż nie wiem czy dobrze zrozumiałem działanie tego bsaa.
Chciałbym także pokreślić że nie zależy mi na turbo pompie jaką to daje kreatyna, chcę po prostu zgubić tłuszczyk i ładnie wyrzeźbić sylwetkę. Ps. nie niszczcie mnie za to że nie chcę robić nóg, ale po prostu uważam że na początku będę wrzucał to bieganie kiedy tylko się da a lepiej biegać bez zakwasów. Pozdrawiam, mam nadzieję że wszystkie moje mysli umiesciłem w poście (;