Witam. Miałem juz to zrobic w tamtą zime, ale jednak przeczekam na nastepna. Chce zakupic sobie ochraniacze na snowboard, bo mysle ze juz najwyzsza pora. Zalezy mi na dobrych ochraniaczach, a nie jakims złomie, ale nie chce z koleji sie obładować jak pancernik
Interesuje mnie ochraniacz na plecy, ręce (całe - ramiona, łokcie, nadgarstki), oraz kolana. Moim zdaniem to jest najwazniejsze bo:
- nogi TRUDNO sobie jakos mocno obic na desce (nie licząc kolan)
- ręce są bardzo narazone, chyba najbardziej
- uraz pleców nie jest miły...a z koleji brzuch i klatke piersiową ciezko uszkodzic - odruchowo zasłaniamy sie rekami
I jeszcze chciałbym wiedziec, czy jest jakis specjalny ochraniacz na tyłek ? Bo w sumie sam nie wiem...jak tak to jak sie nazywa ?
I teraz tak:
- co do rąk i plecow - tutaj odpowiedni pewnie bedzie żółw, ktory ma dołączone ochraniacze na rece - taki łączony. Prosze o jakies dobre firmy ochraniaczy i cene mniej wiecej takiego żółwika
- co do kolan to nie wiem...zwykłe jak na rolki ?
- no i co do tego tyłka to wogole nie wiem...
Prosze o odpowiedzi i sugestie.
Z gory THX !

Interesuje mnie ochraniacz na plecy, ręce (całe - ramiona, łokcie, nadgarstki), oraz kolana. Moim zdaniem to jest najwazniejsze bo:
- nogi TRUDNO sobie jakos mocno obic na desce (nie licząc kolan)
- ręce są bardzo narazone, chyba najbardziej
- uraz pleców nie jest miły...a z koleji brzuch i klatke piersiową ciezko uszkodzic - odruchowo zasłaniamy sie rekami
I jeszcze chciałbym wiedziec, czy jest jakis specjalny ochraniacz na tyłek ? Bo w sumie sam nie wiem...jak tak to jak sie nazywa ?
I teraz tak:
- co do rąk i plecow - tutaj odpowiedni pewnie bedzie żółw, ktory ma dołączone ochraniacze na rece - taki łączony. Prosze o jakies dobre firmy ochraniaczy i cene mniej wiecej takiego żółwika
- co do kolan to nie wiem...zwykłe jak na rolki ?
- no i co do tego tyłka to wogole nie wiem...
Prosze o odpowiedzi i sugestie.
Z gory THX !