Sibir,kilka lat boksowałem i nie zauważyłem u siebie otępienia,demencji tudzież organicznego uszkodzenia mózgu/encefalopatia/.Oczywiście zdarzają sie przypadki uszkodzeń mózgu powstałe w wyniku wstrząśnień,ale są to przypadki marginalne.
Jeśli chodzi o odporność na ciosy to nie jest to kwestia możliwa do wytrenowania.Są zawodnicy mniej czy też bardziej odporni na uderzenia,przykładem tutaj może być np.Przemysław Saleta,który ma przysłowiową szklaną szczękę i lata
treningów tego nie zmieniły.
W pewnym sensie masa ciała ma duże znaczenie podczas walki,gdyż wiadomo,że zawodnikowi lżejszemu trudniej znokautować cięższego.Duże znaczenie maja też silne nogi,kark,odpowiednia pozycja w walce etc.
Reasumując nie uodpornisz się na uderzenia w żaden sposób.Możesz co najwyżej wzmacniać całe ciało,pracować nad mięśniami stabilizującymi,a także trenowac uniki co ma niebagatelne znaczenie podczas walki.Mój trener powtarzał zawsze "trafiaj i samemu sie nie daj trafić" i myślę,że ta sentencja powinna obrazować sposób walki każdego rozsądnego boksera.
" certum est,quia impossible est"