Witam Was kochani.
Problem pojawił się ponownie .
Na wstępie dodam, że mam 160cm wzrostu i ważę obecnie 40,7 kg.
Bardzo długo się głodziłam (w sumie to do teraz) i objadałam słodyczami na przemian.(rano tylko śniadanie + leki "obiad" do wieczora głodzenie a na noc objadanie słodyczami)
Mimo niedowagi widzę coraz bardziej odstający brzuch.
Czy to wynik długich zaburzeń odżywiania?
Możliwe ze od słodyczy , napoi zero - gazowanego?
Jak sobie z tym poradzić? (ćwiczenia? co jeść? )
Dodam że miałam badania krew mocz usg brzucha i wyniki wszystkie w normie .
Chciało by się wrócić do płaskiego...

Problem pojawił się ponownie .
Na wstępie dodam, że mam 160cm wzrostu i ważę obecnie 40,7 kg.
Bardzo długo się głodziłam (w sumie to do teraz) i objadałam słodyczami na przemian.(rano tylko śniadanie + leki "obiad" do wieczora głodzenie a na noc objadanie słodyczami)
Mimo niedowagi widzę coraz bardziej odstający brzuch.
Czy to wynik długich zaburzeń odżywiania?
Możliwe ze od słodyczy , napoi zero - gazowanego?
Jak sobie z tym poradzić? (ćwiczenia? co jeść? )
Dodam że miałam badania krew mocz usg brzucha i wyniki wszystkie w normie .
Chciało by się wrócić do płaskiego...
