Odstawienie kreatyny

Witam mam pytanie czy jak nie będę brał juz kreatyny to spadnie mi siła?
bo poprostu nie wiem czy się opłaca ją brać przy tych cenach a jednak efekty nie są mocno odczuwalne po niej.


Zmieniony przez - Rvdybench w dniu 2022-04-07 15:44:30

Rvdybench

Witam mam pytanie czy jak nie będę brał juz kreatyny to spadnie mi siła?
bo poprostu nie wiem czy się opłaca ją brać przy tych cenach a jednak efekty nie są mocno odczuwalne po niej.

Wypracowanej przez wiele tygodni siły mięśniowej nie stracisz w parę dni po odstawieniu kreatyny.
Jeżeli stosując kreatynę zauważyłeś znaczący przyrost siły mięśniowej, to jakieś niewielkie spadki mogą owszem nastąpić, ale nie będzie to istotny % tego co uzyskałeś podczas - zapewne - kilku / kilkunastu tygodni jej budowy.



Odnośnie cen, zupełnie za to nie zgodzę się ze stwierdzeniem "nie opłaca się jej brać".
Po pierwsze koszt suplementacji kreatyną , zakładając nawet jej cenę w okolicach 100 zł za 500 g, to 1 zł za 5 g dziennej suplementacji. Czy to jest dużo? Pytanie retoryczne.

Nadal na rynku pozostają kreatyny w starych cenach, spójrz chociażby na HCL Creatine https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Creatine_HCL-opis32862.html 
Przez lata był to zdecydowanie jeden z najtańszych środków na rynku suplementów i nadal tak jest w przeliczeniu na jej wydajność. 5g dla większości osób to w zupełności wystarczająca dawka dzienna. Co innego można pisać o odżywkach białkowych, których spożycie w ciągu dnia u wielu osób jest znacznie większe, do tego dochodzi sporo wyższy koszt i niemały wzrost cen surowców. Jednak z kreatyną nie popadałbym w paranoję,a przede wszystkim trzeba być dobrej myśli, o ile teraz mamy problem z dostępnością surowców - tych najpopularniejszych rodzajów, o tyle za może pół roku się to wszystko odmieni o 180 stopni, wątpię by wróciły ceny jak dawniej, ale może spadną o 30-50%. Na ten moment jak kończy Ci się kreatyna, zakup sobie HCL (świetny rodzaj, o którym doczytasz więcej w poniższym artykule) i stosuj 3-4g dziennie, jak Ci się będzie kończyć puszka, może będziemy już w jakiejś nowej - lepszej " rzeczywistości kreatynowej" gdzie nie trzeba będzie pisać, że nie opłaca się jej brać.

Teoretycznie odstawienie kreatyny moze powodowac lekki spadek sily, objetosci komorek miesniowych itd. Jest to spowodowane tym, ze kreatyna pozwala nam np. o 20% gromadzic wiecej glikogenu, a jak wiemy glikogen wiaze wode. Jednak odstawienie kreatyny nie powoduje, ze z dnia na dzien jej nam brakuje. Taki proces trwa nawet do 5 tygodni, zanim organizm sie z niej "wypluka". Wiec jezlei treningi i dieta sa dopracowane, to nie ma tutaj istotnych "spadkow" w Twoich dzialaniach:)

jest jeszcze jeden sposob, nie schodzic z kreatyny caly rok

Wiesz co w sumie to jedyny suplement z którego jestes w stanie wyciągnąć bardzo dużo benefitów, fakt jest taki że ceny kreatyny poszły w górę w ostatnim czasie i to bardzo mocno ale nadal jak sobie przeliczysz to porcja pięciu gramów dziennie nie wychodzi tak strasznie i raczej każdego na nią stać. Co do pytania to może spowodować spadek siły ale czy go zauważysz to nie wiem. Lekki może spadek wagi bo woda z mięśni zejdzie (z mięśni nie podskórna więc mięsień będzie automatycznie mniejszy)
Ja bym jednak preferował cały rok stosować 5g dziennie kreatyny ;)

dokladnie, nawet przy obencych cenach 500g to mamy 100 dfni suplementacji, wiec 3 miesiace nawet jak kreatyna bedzie po 100zl nie wychodiz jeszcze tragicznie:) wiadomo, ze byloo tanio i bylo fajnie, ale patrzac na efektywnosc suplementajci kreatyna, dawki ktora jest efektywna, to nadal jest tani suplement. 30 zl miesiecznie za efekty jakie mamy ze suplementajci kreatyna? zadne magiczne ziolka tego nie daja a kosztuja 3-4 razy wiecej czasem i chetnie ludzie i tak inwestuja kase w inne zabawki :) teraz warto bedzie skupic sie na podstawach

Kolega Banan już wspominał, wydajemy kasę na alkohol, imprezy, za noc wydają ludzie 100 zeta, a na 2 miesięczny cykl 60 zeta na kreatynę żałują.

Rvdybench

Witam mam pytanie czy jak nie będę brał juz kreatyny to spadnie mi siła?
bo poprostu nie wiem czy się opłaca ją brać przy tych cenach a jednak efekty nie są mocno odczuwalne po niej.



Zmieniony przez - Rvdybench w dniu 2022-04-07 15:44:30

Nie no siły nie stracić, to tak nie działa. Jak bierzesz monohydrant to może woda z ciebie zejdzie i możesz wydawać się mniejszy jak tu expert wstawił

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Odstawienie_kreatyny_-t1217180.html Wszystko ładnie opisane

Pucha kreatyny 500g nie jest jakiś droższa od 3 czteropakow piwa także nie jest wielki wydatek. Szukaj najtańszych nie naj się nabrać na mono za 100zł bo równie dobre będzie mono za 50zł. Stacki kreatynowe są droższe bo jest kilka form kreatyny. Po za tym zdrowo odżywiając się i zdając o formę trzeba w siebie inwestować na dobre suplementy i żarcie.
Ja od zawsze lubiłem zaj**is%ie zjeść i na szczęście jestem ekto to kfc czy Mcd mi nie straszne. Kreatynę możesz brać cały rok 5g dziennie lub cykluj jak już wolisz. Ale pamiętaj jak masz brać i pić lub melanziwac to wybierasz jedno.

Odstawienie kreatyny nie będzie miało wpływu na spadek siły mięśni. Może tak być ewentualnie w sytuacji, gdy zrobisz sobie przerwę od treningów. Kreatyna sama w sobie nie zdecyduje o tym. Poza tym, mimo że surowiec poszedł w ostatnich miesiącach mocno w górę, to wydając 100 złotych za 500 gramów, ciągle masz najlepszy możliwy supelment pod kątem pracy mięśni i efektów ich kształtowania, czy poprawy wyników sportowych. Supelmentacja za te 100 złotych będzie na trzy miesiące, czyli 33 złote za miesiąc.

winterR

Wiesz co w sumie to jedyny suplement z którego jestes w stanie wyciągnąć bardzo dużo benefitów, fakt jest taki że ceny kreatyny poszły w górę w ostatnim czasie i to bardzo mocno ale nadal jak sobie przeliczysz to porcja pięciu gramów dziennie nie wychodzi tak strasznie i raczej każdego na nią stać. Co do pytania to może spowodować spadek siły ale czy go zauważysz to nie wiem. Lekki może spadek wagi bo woda z mięśni zejdzie (z mięśni nie podskórna więc mięsień będzie automatycznie mniejszy)
Ja bym jednak preferował cały rok stosować 5g dziennie kreatyny ;)

nic dodać nic ująć