Odzywka białkowa a karmienie piersią.

Cześć. Zacznę od tego, że jestem osobą szczupłą od zawsze. Zawsze jadłam dużo, a waga była stała. Po urodzeniu dziecka i podczas karmienia piersią, waga zaczęła drastycznie spadać. Jadam naprawdę dużo i wartościowe produkty. Ale mam sporo ruchu przy dziecku, "taka urodę" i produkcja mleka tez pochłania duzo kalorii. Trenuje siłowo, ale oprócz ujędrnienia ciała zbytnio nic nie urosło, poza bicepsem:) dlatego chciałabym podkręcić kaloryczność diety białkiem. Bo naprawdę wiecej miesa i jajek w ciagu dnia nie wcisnę...Czy istnieją takie o dobrym składzie? Bez sztucznych barwników itd, zeby były bezpieczne dla dziecka? (Chemia przenika do mleka). Widziałam odżywkę bulk powders czyste białka serwatki, słodzona stewią i z naturalnymi barwnikami i aromatami (tak pisze producent). Znacie? Potwierdzicie, ze nie ma w tym zadnego syfu? Ja o swoją dietę dbam, mieso i jaja mam od dziadka, wędlin serów żółtych nie jadam, takze w mojej diecie unikam barwników, konserwantów i aromatów, wiec nie chciałabym pic tego z odzywka... Liczę na pomoc i pozdrawiam.

Dieta przy karmieniu piersią powinna być odpowiednio zbilansowana, niekoniecznie trzeba kalorie podbijać białkiem, można dodać tłuszcz, czy węglowodanów. Podaż białka powinna być stała (około 2 g w przypadku budowania masy mięśniowej na kilogram masy ciała). Spożywanie odżywki białkowej nie spowoduje, że w magiczny sposób zbudujesz masę mięśniową. Ponadto zwyczaj odradza się kobietą karmiącym stosowania odżywek, gdyż nigdy nie wiadomo jak zareaguje na nie dziecko. Warto skupić się na chwilę obecną na gęstości odżywczej posiłków, aby każdy z nich był bogaty w mikro i makro elementy. Posiłki powinny być również zbilansowane, czyli w każdym niech jest porcja białka, węglowodanów oraz tłuszczy. Jeśli pojawia się problem w ciągu dnia, z czasem na zjedzenie posiłku, warto robić, gdy dziecko śpi np.: placki owsiane, czy jaglane z bakaliami, koktajle z dodatkiem płatków, albo babeczki na słodko, czy słono. Przygotowanie trwa zaledwie 10 minut, później wystarczy tylko podsmażyć lub też zapiekać w piekarniku, w tym samym czasie można już robić coś innego. Jeśli brakuje Ci inspiracji, warto zajrzeć w dział Kuchnia SFD: https://www.sfd.pl/Kuchnia_SFD-f356.html.

Na czas karmienia piersią, zalecam jednak skupienie się na dziecku, na wartościowych posiłkach oraz odpowiedniej regeneracji, gdyż to powinno być priorytetem, budowanie masy mięśniowej, czy redukowanie tkanki tłuszczowej dobrze zostawić sobie na późniejszy okres.

Masz ulozona diete?skad wiesz ze brakuje Ci bialka?a nie ww i tluszczy?

na wszystkich masz zaznaczone by unikac karmienia piersia podczas brania. Naprawde jest problem zjesc 3 jajaka wiecej w ciagu dnia?

odzywka bialkowa zbytnio jest kiepskim wyborem jezeli mowa o podkreceniu kalorycznosci diety, zdecydowanie celuj w pokarmy bardziej konwencjonalne jak wspomiane wyzej jaja, ktore zdecydowanie lepiej podkreca ilosc kalorii dostarczajac jeszcze tluszczy lub mozna zrobic smacznego omleta

Na wszystkim muszą napisac, ze nie zaleca sie u kobiet w ciazy i karmiących piersia, jesli nie robiono na takich kobietach badan. A badan sie nie robi, bo komisja etyczna nie wyrazi zgody. To samo z lekami, ktore i tak sie bierze, bo nie szkodzą, mimo, ze na opakowaniu pisze, aby nie brac:) To po prostu takie zabezpieczenie dla producenta. Dlatego kazdy produkt trzeba rozłożyć na czynniki pierwsze i każda substancje przeanalizować, czy szkodzi i czy w ogole przenika do pokarmu. Ze względu na swoj zawod i wykształcenie wiem co mówię;) Tylko kwestia, czy rzeczywiscie istnieją odzywki bez tych dodatków? I naprawde wiecej jajek w ciagu dnia nie zjem;) potrzebuje urozmaicenia. I czegos co moge na szybko zjesc, wypić bedac z dzieckiem na spacerze, czyli jedna ręką. Ewentualnie rozważam tez robienie własnych odzywek, możecie polecić jakies przepisy?

jezeli chcesz stosowac odzywke, nie ma problemu-nie bedzie to szkodliwe,
patrzac na to jak odzywka sie typowa mama polka, gdzie zjada to co podejdzie po reke i czesto sklad tego typu produktow nie nadaje sie do spozycia przez czlowieka%) to odzywka bialkowa nie bedzie tutaj gorszym wyborem, kwestia tylko by podbic kaloryke czyms dodatkowym jak chocby w formie szejka wpc+owoc+migdaly zblendowac i masz super odzywczy koktajl

Ange1aa

Na wszystkim muszą napisac, ze nie zaleca sie u kobiet w ciazy i karmiących piersia, jesli nie robiono na takich kobietach badan. A badan sie nie robi, bo komisja etyczna nie wyrazi zgody. To samo z lekami, ktore i tak sie bierze, bo nie szkodzą, mimo, ze na opakowaniu pisze, aby nie brac:) To po prostu takie zabezpieczenie dla producenta.

Kobieta karmiąca nie potrzebuje tak bardzo wiele białka i energii ponad swoje normalne zapotrzebowanie - jeden wartościowy posiłek więcej, niż przeciętnie... I raczej to powinien być posiłek zbilansowany - trochę białka, trochę węgli, witamin, trochę zdrowych tłuszczy, a nie samo białko, tak jak ktoś już wyżej napisał.
Wygląda, że szukasz na siłę wartości w czymś, co jest niepewne i nie wiadomo, jak wpłynie na Twoje dziecko.
W odżywkach białkowych mogą być estrogeny pochodzące z krowiego mleka, które nie wiadomo jak wpłyną na rozwijające się dziecko. Może m.in. dlatego producenci piszą, że nie są to produkty dla kobiet karmiących. Badań faktycznie się nie robi, ale to chyba nie dziwne...

Natomiast co do brania leków, na których jest zastrzeżenie, że nie są sprawdzone pod kątem bezpieczeństwa dla ciężarnych i karmiących, to kto takowe bierze na własną rękę - jacyś ludzie bez mózgu chyba ???????????.................

Karmienie i opieka nad malutkim dzieckiem to niewątpliwie jest wyzwanie i coś, co dodatkowo obciąża kobietę fizycznie pod wieloma względami - gorszy sen, więcej pracy fizycznej, większe zapotrzebowanie na zdrowe jedzenie...

Jeśli zdrowo się odżywiasz i jesz na tyle dużo, że "nie mieścisz" już więcej, a nie rośniesz w mięśnie - może to znak, że nie pora na skupianie się na mięśniach, bo to zbyt wielki wysiłek dla Twojego ciała... Nie będziesz karmić wiecznie, więc może lepiej nie kombinować zbyt wiele, tylko starać się jeść zdrowo i przeczekać ten czas, do momentu, gdy odpadnie karmienie i będziesz miała więcej sił do wykorzystania dla dobra sylwetki.
Nie wiem, czy czytałaś o tym, że po ciąży i porodzie, całkowity powrót do sił i regeneracja kobiety, może trwać nawet 1,5 roku. To bardzo długo... Dlatego, że urodzenie dziecka to wielki wysiłek, wbrew pozorom i wbrew temu, co lansuje się w telewizji , że 2-mce po porodzie kobieta powinna być w lepszej formie, niż przed...

u mnie na zajęciach z ginekologii, na studiach, lansowali taka teorie, ze po porodzie jest najlepszy okres na szybki powrót do formy ze wzgledu na srodowisko hormonalne, ktore sprzyja utracie masy tłuszczowej i odbudowie masy mięśniowej, aczkolwiek nie zagłębiałem sie nigdy szerzej w tematyke, bo troche to nie moja dzialka...

Ja karmię juz prawie 2 lata. Odżywiam sie dobrze według mnie...Teraz trenerka po zapoznaniu z moim żywieniem sama sie dziwila, ze tych przyrostów nie ma, bo jem dobrze w jej ocenie. Jedynie miesnie sie zarysowały i poprawiła jakosc skory, zero cellulitu. Jajek jem 5 w ciagu dnia i dla mnie to duzo, pozniej mi sie odbijają jak zjem wiecej. Jem owsiankę z orzechami i nasionami, tuńczyka, twarog... Pije Olej lniany. Nie mam pomysłu co jeszcze w siebie wcisnąć. Owoce warzywa tez duzo. Ryz, kasze.. Teraz zaczelam
Jesc tluste mięsa tez, żeberka i np halibuta.. Tak według zaleceń trenerki. Ale co z tego jak nadal spodnie XS sa na mnie za szerokie:/

Wczoraj na szkoleniu też była jedna dziewczyna co po porodzie jadła jak szalona i chudła.