Olejki CBD do treningu

Rozpoczynam trening 3x w tygodniu, trener polecił kilka supli w tym olejek cbd. Znalazłem taki olejek:

jest jeszcze wersja 10% i 15%. Czym to się różni, który warto stosować i czy w ogóle jest to potrzebne do treningu?


Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2020-08-24 14:17:48

a jeśli chodzi o to, ile godzin przerwy powinno minąć między braniem witamin/adaptogenów a treningiem, to czy są takie dane?

jak juz chcesz trzymac sie tej zasady, to wystarczy bys nie jadł ich okolotreningowo.
Czyli nie stosowac do posilku przed czy po treningowego w takim odstepie powinno wystarczyć:)
Jednak tak jak wspominalem, nawet niektore przedtreningowki posiadaja w skladzie adaptogeny lub inne oksydanty
np
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Pre_Workout_Pro_Series-opis36346.html#wartosci
Nasz PRE ma kwercetyne w skladzie

nie wklejamy linkow z serwisow poza SFD>

co do zadanego pytania, produkty poszczegolne roznia sie procentowa zawartoscią kannabinoidów im wiecej procent tym produkt jest bardziej skoncentrowany.

np
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_CANNABI_OIL_5-opis40269.html
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_CANNABI_OIL_15-opis40276.html
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_CANNABI_OIL_30-opis40277.html

w zaleznosci od procentowej zawartosci, rozni sie dawkowanie, zalezne tez jest to od tego, jak odczuwasz dzialanie poszczegolnch zawartosci procetowych, dla mnie 5% wystarcza jako element wspomagajacy samopoczucie

To tylko moje subiektywne zdanie. Nie, olejek CBD, jeśli ma jakikolwiek wpływ na efektywność treningu, regeneracji, ogólnie rozumianego progresu, to ja go nie zauważyłem. Piłem, vaporyzowałem, rozmaite stężenia, z rozmaitych stron świata, nawet sam byłem w stanie go pozyskiwać pewnego czasu. Nic. Być może potencjał, kryje się gdzie indziej, być może, efektywność jest na tyle subtelna, iż nieczuły drań jak ,,ja,, nie zauważa różnicy. Nie mogę poruszyć pewnego wątku na forum, złamał bym regulamin, jednak pozwolę sobie napomknąć, iż jakkolwiek to rozumieć, susz...nie wyizolowany olejek, a szusz z zawartością cbd, poprawiał u mnie pewne czynniki. Analogicznie, sama fruktoza jest demonizowania, ale cały owoc jest wskazany.

różnice są w stężeniu im wiecj teoretycznie lepiej bo mniej kropelek trzeba brać, ale się moze okazać że tem 5% wychodzi taniej niż 10% ale to trzeba sobie poprzeliczać

Hej, mam pytanko. Czy olejek CBD może wpływać na zmniejszenie odczuwania DOMS-ów? Właściwie prawie ich nie czuję i nie wiem, czy to dobrze. Czy olejek CBD może jakoś ujemnie wpływać na przyrosty, jako że jest silnie przeciwzapalny? Będę wdzięczna za odp.

Witaj. Olejek CBD Jak najbardziej może przyspieszać tempo regeneracji więc tutaj może dochodzić do sytuacji że po prostu bóle mięśniowe nie są już tak dokuczliwe jak były wcześniej. Może to również wynikać z tego że po prostu organizm przyzwyczaił się do planu treningowego jakim oferujesz i nie powoduje on tak intensywnych odczuć. Oczywiście jeżeli nie stosujesz olejku CBD w okresie około treningowym to nie ma tutaj żadnego ryzyka że jego działanie przeciwzapalne w jakikolwiek sposób będzie ograniczało przyrosty masy mięśniowej

ok, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale jakoś mi umknęła Twoja odpowiedź. Dzięki, a jak jest np z adaptogenami okołotreningowo? Nie poleca się, z uwagi na ich zdolność do blokowania kortyzolu/działanie przeciwzapalne? W sumie, ponoć są badania, gdzie zapodawanie ashwagandhy okołotreningowo poprawiało wyniki siłowe, itd? Ale nie wiem, jak z budową mięśni?

Okolotreningowo raczej warto odpuścić takie rzeczy i po prostu brać z rana lub na wieczór, ale to też wszystko zależy od rodzaju adaptogenu, trzeba zwrócić uwagę że większość takich rzeczy działa także antyoksydacyjnie a to nie jest za a bardzo porządane w okolicach treningu, swoją drogą zbyt duże ilości tych zabawek jest zbędna,był szał na aszwagande że to takie super a tak naprawdę większość zawodników czy osób zaawansowanych tego nie bierze

ok, czyli lepiej nic nie brać okołotreningowo, nawet witamin? co do ashwagandhy i adaptogenów, ja swoje zdanie mam i średnio mnie interesuje, co robią zawodnicy. oni mają swoje "soczki", które załatwiają problem podwyższonego kortyzolu i wiele innych niedogodności, także mogą sobie tam spać 3h na dobę, chlać i ćpać i co tam jeszcze i forma zawsze będzie perfekcyjna. no nic, mniejsza, bardziej mi chodziło o osoby, które ćwiczą naturalnie i są normalnymi ludźmi. ;) ale dzięki mimo wszystko za opinię.