Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tyka wiedzialam, ze to powiesz , nie kazdy ma takie szczescie do sprzetu, uwazam ze czasem lepiej wydac wiecej i nie martwic sie ze sie zaraz rozleci, jak moje stepery
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Już pisałem dziesiątki razy hehe - kupiłem na allegro za 150 zł plus koszt przesyłki (chyba 40 zł).
Żeby było jasne - nikogo nie odmawiam od kupna drogiego , markowego sprzętu, chcę jedynie przestrzec przed obiecywaniem sobie nie wiadomo czego po takim sprzęcie. Orbitrek jak wiadomo jest rodzajem symulatora wspinaczki - to samo można osiągnąć korzystając ze ... schodów w wieżowcu Pamiętajcie - ważne jest ćwiczenie a nie sprzęt użyty do jego wykonania.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tyka ale prawda jest taka, ze jak ktos nie ma sily skrecac, rozkrecac, smarowac itd. to lepiej kupic sobie lepszy, ktory ma 1-2 lata gwarancji i darmowy serwis. na tanim steperze mozna cwiczyc max 3 mc po 60 min dziennie(przy wadze poczatkowej 64) sama sprawdzilam i oczywiscie schudnac, ale przy okazji ogluchnac, albo dostac kose noca od sasiada na korytarzu za to, ze mu sie tv zaglusza wieczorem
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
w ciągu dwóch lat użytkowania mój tani orbitrek wymagał jednej poważnej naprawy, części eksploatacyjne takie jak pasek cierny sprzedawca dosłał mi za free - ale jak już pisałem nikogo nie namawiam i na siłę nie przekonuję
Szacuny
3
Napisanych postów
219
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7804
Ja mam orbitreka z Reala za 400 zł od 3 lat.
Zalety
1. Pracuje średnio głośno, więc najlepiej używać go kiedy sąsiedzi są w pracy. Żeby nie igłuchnąć zakładam słuchawki na uszy i słucham muzyki lub oglądam telenowele na komputerze.
2. Poszły mi w nim dwie najgrubsze śruby (te przy pedałach) na szczęście wymieniłam na nowe *cięzko było znaleźć) i już jest ok.
3. Co 6 m-cy muszę dorabiać wkładkę do wnętrza koła bo się ścierają i koło się macha (powodując tym większy chłas)
W sumie to jestem zadowolona ze swojego orbitreka i naprawdę nie pracuje on aż tak głośno jak się go dobrze posmaruje i porządnie skręci.
trzymam go od niedawna w bloku. Zobaczymy co na to sąsiedzi
Szacuny
32
Napisanych postów
2563
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
25637
Sąsiedzi podobno 3 razy w tygodniu dzwonią do straży miejskiej i składają skargę na hałasującą sąsiadkę . Dziwne że jeszcze u Ciebie nie byli . A co do orbitreków to sprzęt super, bo im więcej się macha tym lepiej więc napewno lepszy jest od steppera czy rowerku,ale jego cena troszke odstrasza, bo profesjonalny sprzęt sięga do kilku tysięcy złotych. A co do sprzętu z seupermarketów to jeśli ktoś dużej na takim ćwiczy to chyba jest jakmiś wybrańcem , bo osobiście się przekonałem że to szmelc jakich mało, pomimo tego że kupiłem jeden z droższych wtedy dostępnych egzemplarzy polskiej firmy.
Szacuny
3
Napisanych postów
219
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7804
Spoko jezdżę na nim w bloku dopiero od dwóch dni. Wcześniej trzymałam go gdzie indziej. Wystarczy zdjąc z niego tą przeklętą plastikową obudowę i od razu ciszej chodzi A co do sąsiadów to za parę dni zobaczymy. Ćwiczę między 7.30 a 9.00 w dni powszednie to większości z nich wtedy nie ma albo już nie śpią. A zresztą cisza nocna jest między 22.00 a 6.00. Później mozna robić w chacie co się chce . Chyba
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam, własnie planuję zakup orbitreka, ale te legendy o jego głośnym użytkowaniu trochę mnie przerażają (mieszkam w bloku). Czy rzeczywiście tak głośno chodzi, że może to przeszkadzać sąsiadom? (w moim przypadku magnetyczny nie wchodzi w grę za drogi...) Będę wdzięczna za jakieś odpowiedzi. (dodam że planuję zakup taniochy...a jesli będę sumienna, na co liczę, wówczas zainwestuję)
pozdro,