Witam,
koledzy po wielu latach siedzenia na tyłku, obżerania się pizzą i opijania piwskiem chciałem w końcu zmienić swoje życie.
Kilkakrotnie podchodziłem do tematu ale nigdy nie miałem dobrego planu jak zacząć, co robić jak ćwiczyć w sumie miałem może z 10 sesji ale ćwiczyłem bardzo nieregularnie i w sumie bez większych efektów.
Ostatnio kolega dał mi książkę "Idealna rzeźba w 12 tygodni" autorstwa Nicka Mitchella z braku lepszej alternatywy chciałem ćwiczyć wg. tego co jest w niej opisane.
Moje pytanie, czy ktoś zna tą książkę? Chcę na prawdę przyłożyć się do tematu opisana jest tam dieta jak i plan treningowy.
Mam jednak pewne wątpliwości czy uda mi się wykonać z niej wszystko krok po kroku...
Przykład: 1 mikrocykl wygląda tak:
ZESTAW 1
- pociąganie na drążku 4 serie po 8 powtórzeń
- wyciskanie sztangi na ławce skośnej 4 serie po 8 powtórzeń
- martwy ciąg 4 serie po 8 powtórzeń
- pompki na poręczach 4 serie po 8 powtórzeń
- podciąganie sztangi 4 serie po 8 powtórzeń
- deska z opuszczaniem nogi 4 serie po 25 powtórzeń
Tu pojawia się problem, 6 lat temu aktywnie uprawiałem sport, biegałem 3-4 razy w tygodniu, chodziłem na kickboxing 3 razy w tygodniu, i tyle samo razy wykonywałem ćwiczenia siłowe w domu - drążek, pompki, hantelek, sprężyny, przysiady itp. Kiedyś nie miałbym problemu żeby wykonać te ćwiczenia w takich ilościach(ważyłem też 81kg teraz ważę 91) ale teraz nie uda mi się podciągnąć 8 razy w 4 seriach...
Czy ten zestaw ćwiczeń jest w ogóle dobry na start? Czy powinienem się jakoś inaczej przygotować do tematu? Jak mam dobrać podstawowe obciążenie do ćwiczeń?
Zależy mi głównie na tym żeby schudnąć i zbudować tkankę mięśniową, chcę być bardziej sprawny i po prostu czuć się dobrze, nie zależy mi na rozrośnięciu się jak Pudzian.
Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam,
Chudy gruby słaby świeżak
koledzy po wielu latach siedzenia na tyłku, obżerania się pizzą i opijania piwskiem chciałem w końcu zmienić swoje życie.
Kilkakrotnie podchodziłem do tematu ale nigdy nie miałem dobrego planu jak zacząć, co robić jak ćwiczyć w sumie miałem może z 10 sesji ale ćwiczyłem bardzo nieregularnie i w sumie bez większych efektów.
Ostatnio kolega dał mi książkę "Idealna rzeźba w 12 tygodni" autorstwa Nicka Mitchella z braku lepszej alternatywy chciałem ćwiczyć wg. tego co jest w niej opisane.
Moje pytanie, czy ktoś zna tą książkę? Chcę na prawdę przyłożyć się do tematu opisana jest tam dieta jak i plan treningowy.
Mam jednak pewne wątpliwości czy uda mi się wykonać z niej wszystko krok po kroku...
Przykład: 1 mikrocykl wygląda tak:
ZESTAW 1
- pociąganie na drążku 4 serie po 8 powtórzeń
- wyciskanie sztangi na ławce skośnej 4 serie po 8 powtórzeń
- martwy ciąg 4 serie po 8 powtórzeń
- pompki na poręczach 4 serie po 8 powtórzeń
- podciąganie sztangi 4 serie po 8 powtórzeń
- deska z opuszczaniem nogi 4 serie po 25 powtórzeń
Tu pojawia się problem, 6 lat temu aktywnie uprawiałem sport, biegałem 3-4 razy w tygodniu, chodziłem na kickboxing 3 razy w tygodniu, i tyle samo razy wykonywałem ćwiczenia siłowe w domu - drążek, pompki, hantelek, sprężyny, przysiady itp. Kiedyś nie miałbym problemu żeby wykonać te ćwiczenia w takich ilościach(ważyłem też 81kg teraz ważę 91) ale teraz nie uda mi się podciągnąć 8 razy w 4 seriach...
Czy ten zestaw ćwiczeń jest w ogóle dobry na start? Czy powinienem się jakoś inaczej przygotować do tematu? Jak mam dobrać podstawowe obciążenie do ćwiczeń?
Zależy mi głównie na tym żeby schudnąć i zbudować tkankę mięśniową, chcę być bardziej sprawny i po prostu czuć się dobrze, nie zależy mi na rozrośnięciu się jak Pudzian.
Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam,
Chudy gruby słaby świeżak