Pas Vibro Shape

Czy pas Vibro Shape jest skuteczny na odchudzanie?? Stosuje go od dzisiaj 2 x 10min dziennie rano i wieczorem, w trakcie używania musze wykonywac cwiczenia zeby efekty były lepsze? A jaśli tak to podajcie jakie

Z góry dzieki i czekam na odp

pas nie usunie ci oponki z brzucha...jak nawet wzmocni miesnie to jak masz fat ich nie bedzie widac... takie pasy to pic na wode.. kazdy by mial kaloryfer jak by to dzialalo.

Na odchudzanie to ruch i odpowiednia dieta a nie pas wibracyjny

Głównie chce stracić troszka brzucha:)
Jakie ćwiczenia i dieta mi w tym pomogą?

Tluszcz traci sie wmiare rownomiernie na calym ciele , wiec partie najbardziej otluszczone (okolice brzucha) beda otluszczone najdluzej. To tak jako wstep.

Ogolnie zadne pasy vibro czy temu podobne gowna bo to tylko calkowita stara siana. By schudnac musisz miec ujemny bilans kalorii w stosunku do dziennego zapotrzebowania.

Na dobry poczatek nie trzeba miec nawet wyraznie nakreslonej diety , ale przestrzegac pewnych spraw:
-Nie jest wysoko przetworzonych pokarmow
-Nie obiadac sie na noc , najlepiej nie jest juz nic na 2 h przed snem

Co do cwiczen to dobrze jest polaczyc trening silowy z aerobowym. Czyli cwiczyc na silowni wszystkie partie ciala. Dodatkowo jezdzac w tygodniu na rowerze czy to biegajac czy plywajac etc.

Pisze w ten sposob bo sadze, ze nie jestes osoba ktora chce miec bf < 5% itp

Ja spożywam czarna pieczywo bez masła , margaryny
Nie jadam słodyczy, soli, ketchupu, nie słodze
A co do uprawiania sportu, to dużo biegam wieczorami i pływam :)

Na śnadanie zjadam
kanapki lub inny posiłek któey mozna szybko przygotowac

obiad;
TU zjadam juz treściwy posiłek;)

A na kolacje
Także jakieś kanapki bądz nie jadam jej wcale:) staram sie nie jeść juz po 20-21 ;)

Robie cos źle? może nie jeść jeszcze czegos?

"Robie cos źle?"

Nie, wszystko jest dobrze ułożone

W sumie to napisałeś sniadanie, obiad i kolacje i nie podałeś NIC co jesz na te posiłki Do tego piszesz, ze kolacji czasem nie jesz to wychodzi 2 posiłki dziennie. Ubogo - zwłaszcza jak jeden z nich to "kanapki".

Czym dłużej tu siedzie tym bardziej mi sie wydaje, że dobra dieta (przy założeniu że ćwiczymy, trenujemy, podejmujemy wysiłek...) nie polega na tym czego jeszcze nie jeść...tylko na tym co jeszcze można zjeść, co jest dozwolone i można upchać do naszej diety.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2010-07-07 19:03:02