
Witam, prawdopodobnie taki przepis pojawil sie juz wiele razy, jednak ja chcialbym panstwu przedstawic moj sposob na ich przyrzadzenie. Przegladajac tematy mozna zauwazyc, ze duzo osob ma problem z odpowiednia obrobka, przez co wychodza zmutowane nalesniki.
Przepis jest na posilek, ktorym mozna sie zywic caly dzien, dopelniajac diete jedynie witaminami i blonnikiem z owocow i warzyw (ktore i tak wiele osob olewa nie dodajac do bilansu - jednak jak ktos jest zydem to po prostu niech zrobi mniejsza porcje).Nalesniki swietnie sie takze komponuja z mlekiem, wiec jak ktos lubi to ma zielone swiatlo.
Narzedzia: Robot kuchenny, patelnia antyposlizgowa (jesli ktos nie ma siana lub woli smazyc na tradycyjnej patelni, zaleca sie uzywac plaski kawaleczek sloniny, ktora smarujemy powierzchnie smazaca (najlepiej uciac ja na kwadrat lub trojkat). Jesli ktos nie posiada robota kuchennego, mozemy uzyc mlynka do kawy, najlepiej elektryczny, jesli masz recznego to odejmij rece z treningu (trzeba wielokrotnie zmielic).
Skladniki:

-7g Kakao (jedna plaska stolowa)
-20g Orzechow wlasnego wyboru (ja uzywam brazylijskich)
-100g zmielonych platkow owsianych, lub innej maki wysokiego typu
-5 calych, srednich jajek (4 duze, 6 malych)
-lyk mleka
-xylitol 30g
-Jesli ktos lubi, moze dodac siemie lnianie
1. Wszystko razem wrzucamy do robota i nastawiamy na sredni program, mieszamy okolo 1 minuty, az uzyskamy jednolita konsystencje (jesli komus mieli szybciej niech i tak zostawi na minute w celu ubicia jajek. W miedzyczasie robienia tego wszystkiego nastawiamy palnik na 6 w skali 10 (ludzie maja rozne palniki, wiec kazdy musi wyczuc)

2. Na rozgrzana patelnie (jesli uzywasz sloniny to teraz smaruj) wlewamy mase (mozna robic pelnoprawne nalesniki, srednie lub male, jak kto woli)
3. Dla srednich nalesnikow i duzych trzymamy je na jednej stronie przez ~ 30 sekund (zaczna wyskakiwac babelki), dla malych ~ 20
4. Uzywamy szpatuli zeby delikatnie poruszyc nalesnika z miejsca, dzieki dzemu bedzie mozna go przerzucic na druga manie
5. Jesli ktos umie rzucac nalesnikami to gratuluje, jak ktos nie posiada takiej umiejetnosci to sie wlasnie jej nauczy. Delikatnie podwazamy nalesnikia obsmazonego z jednej strony i szturchamy go na boki. Dzieki temu nie bedzie zdarty. Nalesnik powinien zaczac sie slizgac. Robimy obkrezne ruchy, dzieki czemu zbieramy debris ze scianek i reszty powierzchni patelni, celem jest mozliwosc jezdzenia nalesnikiem po calej powierzchni.
6. Teraz albo uzywamy scianki jako skoczni dla nalesnika, lub po prostu podzucamy go do gory. Po paru razach nalesnik sam bedzie skakal.
7. zostawiamy na 20 sekund (male na 10), lekko dociskamy szpaula z gory i sciagamy
makro:
75g wegli
45g bialka (z czego 35 zwierzecego)
45g tluszczu (30g zwierzecego, odejmij odpowiednia ilosc orzechow jak chcesz mniej tluszczu)
+30g xylitolu (ja tego nie licze jako cukier - 72 Kcal
Razem okolo 900 kalorii, jesli potrzebujemy wiecej lub mniej, latwo podzielic. Nalesniki mozna jesc bez popity, jednak trzeba dobrze przezuc. Smacznego.
Spod nalesnika:

Przekroj:

Zmieniony przez - Precedens w dniu 2012-10-23 15:26:28
"gdzie Ty widzisz żebra? to mięśnie zębate...."