A mianowicie chodze na silownie juz jakies 6 miesiecy nie biore zadnych odzywek ani nic innego chodze na silownie 3 razy w tygodniu(kazda partie robie raz w tygodniu), w tygodniu takze sie zdrowo odzywiam(jezeli mam czas) czyli jem wiecej niz normalnie produktow o duzej ilosci weglowodanow i bialka. Po tych kliku miesiacach widze pewne postepy, przytylem kilka kilo, ale i tak jestem chudziutki jak niewiem. Ale kiedy przyjdzie weekend to ide na piwko zwykle(i to nie jedno a tak 3 do 6)- poprostu nie moge sobie odmowic, a po drugie nie chce chyba sobie odmowic:P:P Chociaz ostatnio nie pilem przez okolo 1,5 miesiaca -ale na silownie tez nie chodzilem tak czesto bo wiece sesja byla ciezka i dluga. Ale teraz wlasnie sie skonczyla sesja i znow zaczelo sie picie. I dlatego mam do was pytanie czy oplaca sie wogole chodzic na ta silownie czy tez nie. Czy piwo w takich ilosciach nie przeszkadza w treningach? I chcialbym tez wiedziec czy na tym forum sa ludzie ktorzy traktuja silownie bardziej rekreacyjnie czy ludzie gotowi tylko do poswiecen i wyrzeczen
...
Napisał(a)
Alkohol jest jedną z najbardziej powszechnych używek. Zawsze nadaży się okazja by wypić z kolegami, rodziną czy sympatią. Jednak jaki wpływ ma alkohol na nasz organizm i czy możemy go pić będąc na diecie?
Często możemy spotkać się z poglądaem iż jeden rodzaj alkoholu jest lepszy od drugiego podczas diety np. wino vs wódka. Jednak prawda jest taka że każdy rodzaj trunku podąża jednym szlakiem - z żółądku przedostaje się do jelita cienkiego, a następnie do krwiobiegu.
Różnica między 100 ml wina a 100 wódki tkwi tylko w ilości alkoholu oraz kalorii na 100 ml produktu.
Co ciekawe wiele osób po intensywnym weekendzie odczuwa wzrost siły na poniedziałkowym treningu. Jednak nie ma to przełożenia na siłę czy efekty w dłuższej perspektywie czasu, a może mieć odwrotny skutek.
Alkohol podczas diety powinien być spożywany wyłącznie okazjonalnie, w naprawdę symbolicznych ilościach.
Po pierwsze alkohol zakłóca proces trawienia białek i węglowodanów, prowadzi do zaburzeń hormonalnych oraz do natężonej pracy wątroby. Obciążenie wątroby alkoholem, środkami farmakologicznymi, sporą ilością białka czy tłuszczu może prowadzić do jej niewydolności.
Potwierdzone jest również odwadniające działanie alkoholu oraz jego negatywny wpływ na regenerację - dwa bardzo ważne czynniki zarówno podczas redukcji jak i w okresie budowania masy mięśniowej.
Dodatkowo alkohol dostarcza nam bezwartościowych kalorii, szczególnie w połączeniu z napojami o wysokiej zawartości cukru które często mu towarzyszą. Jak również może prowadzić do spadku ilości testosteronu.
Odsyłam do bardzo ciekawego artykułu Macieja Sulikowskiego-Knife https://www.sfd.pl/art/Trening/Alkohol_a_synteza_białek_mięśniowych-a550.html

Często możemy spotkać się z poglądaem iż jeden rodzaj alkoholu jest lepszy od drugiego podczas diety np. wino vs wódka. Jednak prawda jest taka że każdy rodzaj trunku podąża jednym szlakiem - z żółądku przedostaje się do jelita cienkiego, a następnie do krwiobiegu.
Różnica między 100 ml wina a 100 wódki tkwi tylko w ilości alkoholu oraz kalorii na 100 ml produktu.
Co ciekawe wiele osób po intensywnym weekendzie odczuwa wzrost siły na poniedziałkowym treningu. Jednak nie ma to przełożenia na siłę czy efekty w dłuższej perspektywie czasu, a może mieć odwrotny skutek.
Alkohol podczas diety powinien być spożywany wyłącznie okazjonalnie, w naprawdę symbolicznych ilościach.
Po pierwsze alkohol zakłóca proces trawienia białek i węglowodanów, prowadzi do zaburzeń hormonalnych oraz do natężonej pracy wątroby. Obciążenie wątroby alkoholem, środkami farmakologicznymi, sporą ilością białka czy tłuszczu może prowadzić do jej niewydolności.
Potwierdzone jest również odwadniające działanie alkoholu oraz jego negatywny wpływ na regenerację - dwa bardzo ważne czynniki zarówno podczas redukcji jak i w okresie budowania masy mięśniowej.
Dodatkowo alkohol dostarcza nam bezwartościowych kalorii, szczególnie w połączeniu z napojami o wysokiej zawartości cukru które często mu towarzyszą. Jak również może prowadzić do spadku ilości testosteronu.
Odsyłam do bardzo ciekawego artykułu Macieja Sulikowskiego-Knife https://www.sfd.pl/art/Trening/Alkohol_a_synteza_białek_mięśniowych-a550.html

Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
Nie jestes zawodowcem. Zalezy jak traktujesz silke. Wszystko ma swoje priorytety... ale raz w tygodniu tez sobie pozwole
pzdr

pzdr

...
Napisał(a)
raz na jakiś czas nie zaszkodzi,TY nie zawodowiec- nie bierzesz udziału w zawodach. Rób to co lubisz-do niczego się nie zmuszaj.
1
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Na studiach czasem przez jeden dzień więcej wypiłem browara niż herbaty przez tydzień 

1
...
Napisał(a)
ja nie piłem w większych dawkach niż 1 piwo z 1,5 roku
Ja jak wypiję to tylko spać


Ja jak wypiję to tylko spać

1
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Po pierwszym też często robię się spiący, dlatego nigdy nie piję jednego
Na studiach browar to był podstawowy napój.Teraz piję bardzo rzadko.

...
Napisał(a)
kiedyś w dawkach ok 8 też nie przestawało ścinać spanie
ołki noł spam.

ołki noł spam.
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ja tam czasem wypije piwko a tak west to się na***ałem ostatnio 2 lipca w wesele siory
..........:::::::::W Życiu Spotyka Nas Jedynie Tylko To Co Jesteśmy W Stanie Znieść!!::::::::.........
[ON]
...
Napisał(a)
Zgadzam się, że od czasu do czasu można się napić, ale raz w tygodniu to troche wg. mnie zbyt często 

2
Impossible is nothing
...
Napisał(a)
Koledzy z góry dobrze radzą jak nie jesteś zawodowcem to Ci sie nic nie stanie
Rada taka: jak jesteś na jakimś cyklonie to sobie odpuść... :-]

Rada taka: jak jesteś na jakimś cyklonie to sobie odpuść... :-]
1
Mam przyjazną materie i jem węglowodany
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!