Witam, potrzebuje porady.
Aktualnie cwicze planem gora/dol z przewaga dolu. Jak to dokladnie wyglada mozna zobaczyc w moim blogu w tym dziale.
Celem dlugoterminowym jest oczywiscie progres silowy, ale nadrzedny cel to 100 przysiadow z obciazeniem 100kg.
Aktualnie zaczynam trening nog od 4x5x85kg.
Oto jak widze progresje
- 4x5x87,5
- 4x5x90
- 4x7x80
- 4x7x82,5
- 4x7x85
- 4x7x87,5
- 4x7x90
- 4x9x80 itd.
az osiagne 4x15x90. Wtedy zrobic podejscie do 100kg ile przysiadow bede w stanie klepnac.
Czy taka metoda ma sens Waszym zdaniem?
Aktualnie cwicze planem gora/dol z przewaga dolu. Jak to dokladnie wyglada mozna zobaczyc w moim blogu w tym dziale.
Celem dlugoterminowym jest oczywiscie progres silowy, ale nadrzedny cel to 100 przysiadow z obciazeniem 100kg.
Aktualnie zaczynam trening nog od 4x5x85kg.
Oto jak widze progresje
- 4x5x87,5
- 4x5x90
- 4x7x80
- 4x7x82,5
- 4x7x85
- 4x7x87,5
- 4x7x90
- 4x9x80 itd.
az osiagne 4x15x90. Wtedy zrobic podejscie do 100kg ile przysiadow bede w stanie klepnac.
Czy taka metoda ma sens Waszym zdaniem?