Elou all people of esefde!
mam mocno wqrwiający problem z pachą! Tak pachą, nie pachami.
Jakieś parę lat temu miałem mocno pokiereszowane kości tzn bark, łopatka, żebra. Wrzucili mnie na 3 miesiące do gipsu który unieruchomił mi cały tułów oraz prawa rękę.
Od tamtej pory po zdjęciu gipsu i odparzenia(tzw. Odleżyny) skóry pod prawą pachą mam nagminny problem z poceniem się tejże pachy. Zapach jest niemiły, nie pachnie potem lecz właśnie takim odparzeniem ciała/gipsem z izby przyjęć.
Nie pomagają żadne dezodoranty, antyperspiranty, ani w sztyfcie, kulce w sprayu.
Do godziny po kąpieli i dokładnym wyszorowaniu miejsca już mam mokrą i zaczyna się niemiły zapach, i tak od hohoho lat. A naprawdę jestem czyścioch, bo nie zniósł bym dnia bez dwóch pryszniców. Nawet przy bezczynności.
Kurva, nawet jak tego posta pisałem to się mi spociła.
Na koszulkach pojawiają eis białe/żółte ślady, ale tylko pod tą pachą, z lewą nie mam żadnego problemu.
Pachy ogolone, co trochę zniwelowało intensywność pocenia się pachy.
Na siłowni prawa mokra jak z pod rynny a lewa lekko zwilżona, lub wcale.
Ktoś wie jak można by taki problem rozwiązać?
Za pomoc wrzucę sogi.
Pozdr z działu doping.
mam mocno wqrwiający problem z pachą! Tak pachą, nie pachami.
Jakieś parę lat temu miałem mocno pokiereszowane kości tzn bark, łopatka, żebra. Wrzucili mnie na 3 miesiące do gipsu który unieruchomił mi cały tułów oraz prawa rękę.
Od tamtej pory po zdjęciu gipsu i odparzenia(tzw. Odleżyny) skóry pod prawą pachą mam nagminny problem z poceniem się tejże pachy. Zapach jest niemiły, nie pachnie potem lecz właśnie takim odparzeniem ciała/gipsem z izby przyjęć.
Nie pomagają żadne dezodoranty, antyperspiranty, ani w sztyfcie, kulce w sprayu.
Do godziny po kąpieli i dokładnym wyszorowaniu miejsca już mam mokrą i zaczyna się niemiły zapach, i tak od hohoho lat. A naprawdę jestem czyścioch, bo nie zniósł bym dnia bez dwóch pryszniców. Nawet przy bezczynności.
Kurva, nawet jak tego posta pisałem to się mi spociła.
Na koszulkach pojawiają eis białe/żółte ślady, ale tylko pod tą pachą, z lewą nie mam żadnego problemu.
Pachy ogolone, co trochę zniwelowało intensywność pocenia się pachy.
Na siłowni prawa mokra jak z pod rynny a lewa lekko zwilżona, lub wcale.
Ktoś wie jak można by taki problem rozwiązać?
Za pomoc wrzucę sogi.
Pozdr z działu doping.