Szacuny
5
Napisanych postów
89
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1816
Możliwe że złe forum wybrałem na moją "dolegliwość" ale mam nadzieję że znajdzie się ktoś na tym forum kto odpowie na moje pytania.
Mianowicie chodzi o to że na drugi dzień po piciu większej ilości piwek/wódki (na kacu), mam takie odczucia lęku albo paniki sam nie wiem, czuje sie zestresowany i nie spokojny, czuje sie jak bym się czegoś obawial i jestem w takiej jakby panice przed nie wiem czym bo nigdy nie mam sie czym przejmowac, w takie dni czuje że szybciej i mocniej mi bije serce.
A oto moje pytania: Dlaczego tak sie czuje ? i czy to ma cos wspolnego z nerwica lub depresja? no chyba że to jest normalne na kacu i wiele osób tak ma.
Manchester Leci 4 rok kiedy ja tutaj, to zupelnie inny swiat lecz ma polskosc nie zatruta,
I wciaz pamietam skad jestem bo dba o to moje serce, moj dom moja ziemia gdzie stawialem kroki pierwsze
Szacuny
6313
Napisanych postów
78025
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766950
Stany lęków, niepokoju, czy depresji po spożyciu alkoholu mogą wynikać z tzw. depresji alkoholowej. Osoby, które doświadczają tego typu problemów, zdecydowanie nie powinny spożywać alkoholu, a swój problem skonsultować z lekarzem, który zaleci dalsze postępowanie.
Depresję alkoholową podzielić można na dwa rodzaje:
- pierwotny alkoholizm z wtórną depresją,
- pierwotna depresja z wtórnym alkoholizmem.
Tylko 10% osób chorych na depresję alkoholową początek swojej choroby ma w depresji. Co ciekawe częściej na tę chorobę zapadają mężczyźni. W chorobie tej alkohol odgrywa istotną rolę. W tej sytuacji oba czynniki wpływają na siebie wzajemnie.
Leczenie nie jest proste i przebiegać musi dwutorowo. Leczyć należy depresję, jak i alkoholizm osobno. Warto więc udać się z problemem do psychologa lub psychiatry. W przypadku silnej nerwicy warto również udać się do kardiologa i neurologa.
Szacuny
4
Napisanych postów
662
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15673
nie dla ciebie ta zabawa skoro masz takie akcje :> nerwice i psychozy alkoholowe to normalne przypadlosci ktore moga spotkac osobe lubiącą zaglądać do kieliszka.. nie mowie ze z toba cos jest nie tak ale sam odpowiedz sobie na pytanie jak czesto pijesz i moze pomysl nad tym czy warto bo jak masz jakies lęki to juz jest cos nie tak z toba chyba.. moze byc gorzej wiec musisz miec sie na bacznosci
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
takee - miałem takie same objawy a piłem sporo więc się one potęgowały. odkąd nie piję - nie ma problemu.
taka ciekawostka - mam 'zespół Gilberta' - jeden z objawów to stale podwyższona bilirubina, powoduje to z kolei nieco inny metabolizm alkoholu - przy zespole Gilberta zaleca się unikać alkoholu ; ciekaw jestem czy to może ma jakiś wpływ na to o czym pisze autor wątku. Zespół Gilberta ma podobno ok 3-10% społeczeństwa, zdecydowana większość o tym nie wie (bo też nie jest to właściwie choroba, a tylko zespół pewnyc cech)
Szacuny
5
Napisanych postów
87
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2901
to normalne ja po dluzszym kilkudniowym piciu mam to samo......pozostaje albo meczyc sie caly dzien bo na drugi zazwyczaj przechodzi albo napic sie poprostu i to chyba najlepsze rozwiazanie
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
720
Alkohol wypłukuje witaminy i elektrolity. Za nerwicę może odpowiadać magnez, a za serce potas, ja przed piciem biorę 2x witaminę C + kilka asparaginianów. Tak samo dzień po.
Szacuny
5
Napisanych postów
89
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1816
Nie ukrywam że w wakacje lubiałem częściej zajrzeć do kieliszka no ale wakacje mi się skończyły ponad miesiąc temu, od tamtego czasu to był pierwszy raz kiedy ostrzej zabalowałem.
Zapomniałem określić jak czesto mam takie objawy ale raczej żadko moze 1 na 5 "kaców".
mr_kultura - nie wiem czy ma to coś wsólnego z zespołem Gilberta bo poczytałem dość na ten temat i dzięki temu trafiłem na artykuł o zespole Otella, objawia sie podczas upojenia alkoholowego tym że podejrzewamy dziewczyny/żony o bezpodstawną zdrade, i to przykuło moja uwage bo zdarzyło mi sie posądzić moja dziewczyne o zdrade.
Gym4Life - też przeczytałem że paranoje oraz psychozy alkoholowe rozwijają i nasilają sie przez pare/parenaście lat wiec możliwe że to początek jakiejś paranoii.
kowboj4 - może i to najłatwiejsze rozwiązanie ale tak predzej do alkoholizmu sie doprowadze.
następnym razem przed i po jakieś imprezce wezme witaminy + jakieś minerały i zobaczymy jak to będzie ale to dopiero w sylwestra pewnie bo dieta sie szukuje a nie piję podczas diety.
Dzieki za opdpowiedzi
2
Manchester Leci 4 rok kiedy ja tutaj, to zupelnie inny swiat lecz ma polskosc nie zatruta,
I wciaz pamietam skad jestem bo dba o to moje serce, moj dom moja ziemia gdzie stawialem kroki pierwsze
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
720
Zawsze można sprawdzić poziom elektrolitów we krwi, ze wskazaniem na podane przeze mnie, rodzinny nie będzie robił problemów ze skierowaniem, może są mocno wypłukane jak u szefów zza sklepu monopolowego ;) bo i to się zdarza. Stąd później drgawki, "latające" ręce i inne pierdoły. Oczywiście bez urazy, bo mi też się zdarzyło "wypłukać" 2 dniowym ostrym maratonem.
Warto sprawdzić czy w tym tkwi problem.
Zmieniony przez - maras1234 w dniu 2010-09-21 01:14:17
Szacuny
5
Napisanych postów
89
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1816
Mozliwe ze wyplukiwane sa, jednak na 3 dzien juz dobrze sie czuje zawsze, teraz juz troche czasu minelo i mysle ze uzupelnilem wszystkie mineraly, poki nie mam zamiaru balowac ostrzej i dobrze sie czuje wiec mysle ze nie potrzebne sa te badania, (jeslio nie mam racji to popraw mnie), zreszta na jakiej podstawie bym rodzinnemu powiedzial ze chce badania elektrolitow? a po prywatnemu nie wiem gdzie zrobic (zaznaczam ze mieszkam w Anglii).
Zmieniony przez - Takee w dniu 2010-09-21 11:27:54
1
Manchester Leci 4 rok kiedy ja tutaj, to zupelnie inny swiat lecz ma polskosc nie zatruta,
I wciaz pamietam skad jestem bo dba o to moje serce, moj dom moja ziemia gdzie stawialem kroki pierwsze
Szacuny
1
Napisanych postów
69
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
720
Odezwij się po następnym piciu.
Jakiś magnez+potas zakupiłeś?(sprawdź, żebym składnikiem magnezu nie był węglan bo jest słabo przyswajalny). Zacząłbym suplementację tego+ jakiś zestaw witamin OD ZARAZ, a nie na zaleczenie zaistniałych wkrótce objawów. Aha, u mnie trochę to trwało zanim było normalnie a i tak przekraczałem zalecane dawki dzienne z ulotki dwukrotnie.