Siema. Mam w pokoju (w futrynie) przykręcany drążek. Szczerze mówiąc odkąd zacząłem chodzić na siłownię przestałem go totalnie używać, ale aktualnie, gdy przez najbliższy miesiąc nie będę mógł ćwiczyć na siłowni czy to w domu, chciałbym na nim trochę się popodciągać.
Ma jakikolwiek sens zrobienie sobie wieczorkiem albo z rana 3 serie do maksa. na drążku, bez rozgrzewki, na szybko? Czy mięśnie nawet się nie rozgrzeją i na poprawę wyniku w podciąganiu nie ma co liczyć?
Ma jakikolwiek sens zrobienie sobie wieczorkiem albo z rana 3 serie do maksa. na drążku, bez rozgrzewki, na szybko? Czy mięśnie nawet się nie rozgrzeją i na poprawę wyniku w podciąganiu nie ma co liczyć?