Potencja - suplementacja

Co wedlug Was najlepiej brać na potencję i wzmocnienie?

Arganine?
Cytruline?
DDA?

Czy może jeszcze coś innego?

Na te chwilę suplementuje się cynkiem i ashwagandha.

Czy jest ona lepsza od zwykłego zen-szenia? Może warto brać to i To?

Agmatyna może pomóc ale na wzmocnienie erekcji a niekoniecznie na libido. Tutaj stosowana przed Ciebie ashwagandha, 500mg magnezu + cynk i ewentualnie long jack.

agmatynę najlepiej. DAA jak najbardziej możesz stosować ale to raczej wpłynie na libido niż potencje - oczywiście po czasie.

z daa bym uwazal bo moze namieszac w hormonach

Daa moze podnieść Ci prolaktyne a to już nie będzie dobre na potencję

to dorzucic b6 i ewentualnie zenszen albo sama agmatyne 30 min przed zabawa i bedzie spoko


Zmieniony przez - drottinmk w dniu 2017-12-11 16:55:13

B6 nic nie pomoże , chyba ze mega dawki a to już
Może być niezdrowe

dla mnie najlepsza opcja to maca, trib i dobrze wyspac sie
doraznie arginina i niewielkie dawki joszki, jdnak z joha trzeba uwazac, bo moze dac efekt odwrotny.

Ostatnio czytałem jakiś art ze zrobili właśnie badania na mężczyznach i kobietach podczas suplementacji Yohimbiny , nie pamietam jaka była podawana dawka , jednak podsumowanie było takie ze u kobiet znacznie poprawiło się libido u mężczyzn dużo słabiej .

czyli trzeba kobiete zasuplementowac:)

Mam też ok. 900mg cytruliny w porcji BCAA (a biorę praktycznie codziennie) Czy to nie za mało?

Ashwagandha ma podobne działanie jak zen-szen czy lepsze/gorsze?

W przypadku gdy ja biorę dorzucić jeszcze maca czy to już za wiele?

Czyli agmatyna jest lepsza niż arganina?


Zmieniony przez - DOOBERMANN w dniu 2017-12-11 23:49:53

DOOBERMANN

Ashwagandha ma podobne działanie jak zen-szen czy lepsze/gorsze?

W przypadku gdy ja biorę dorzucić jeszcze maca czy to już za wiele?

Czyli agmatyna jest lepsza niż arganina?



Zmieniony przez - DOOBERMANN w dniu 2017-12-11 23:49:53

mogą mieć podobne działanie, w moim osobistym odczuciu po żeń-szeniu więcej energii czułem (takiej lekkiej energii w tle - nie jak po stymulantach)

ja bym sobie mace odpuścił - brałem i 0 działania. Niech inni się wypowiedzą może ktoś ma lepsze zdanie na ten temat.

Zdecydowanie agmatyna będzie lepszym rozwiązaniem niż arginina.