Witam. Tydzień temu na meczu dostałem mocnego kopniaka w udo(jakiś mięsień z tyłu uda). Musiałem zejść bo ból był duży ale wiadomo pod wpływem adrenaliny nie aż taki jak potem. Przez kilka dni ciężko było mi się poruszać. Teraz mogę chodzić normalnie ale jak np leże lub stawiam nogę to w momencie jak zmieniam pozycję to czuje ogromny ból od góry uda po kolano. Jak by mnie ktoś prądem potraktował. Smaruje Traumonem, rozgrzewającą maścią też smarowałem ale nic to nie daje. Dodam , że w tyłu uda mam ogromnego siniaka. Nie wiem czy udać się z tym do lekarza. Trochę to kłopotliwe bo wiadomo trzeba dzień wolny no i prywatna wizyta sporo kosztuje. Co zrobić , żeby to wyleczyć bo od 3 dni żadnej poprawy nie widzę;(
1