Szacuny
0
Napisanych postów
41
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
277
Witam. Od około roku mam powiększone węzły chłonne w okolicach tętnicy szyjnej po obu stronach. Po lewej mam wyczuwalne 3 a po prawej 2 w tym jeden jest jakby kulką przy czym inne są w kształcie fasoli( nie są raczej w pakietach , są twarde jak kamień lecz przesuwalne do podłoża i niebolesne). W październiku zeszłego roku przechodziłem mononukleozę, wtedy też wyczułem te węzły. Odwiedziłem 2 lekarzy którzy je macali robili badania krwii i powiedzieli, ze to normalne węzły i nie mam się czym martwić. Węzły od tamtego czasu się nie powiększyły (od ok. roku). Jednak jestem hipochondrykiem i znowu mam fazę na wkręcanie sobie ziarnicy. Przeczytałem że kuliste węzły mogą być nowotworowe i mnie zmroziło. Powinienem udać się jeszcze do innych lekarzy?
Zmieniony przez - arejen w dniu 2013-10-16 13:47:43
Szacuny
23
Napisanych postów
3676
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
22018
Ja bym onkologowi dupy nie zawracał.
Jeśli masz problem z tymi węzłami USG węzłów wystarczy, jeśli już musisz coś robić. Jeśli węzły mają mniej niż 1cm to w ogóle sobie daruj diagnostykę w tym kierunku.
Zdr.
Zmieniony przez - Kogaion w dniu 2013-10-18 11:55:47
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
277
Nie bylem u dentysty od dawna wiec nie wiem :p. Ale raczej nic mnie nie boli a te wezly przypominaja dosc twarde fasolki. Dodam ,ze zaczelo sie to rok temu kiedy mialem mononukleoze. Wtedy wlasnie chorowalem z miesiac i wymacalem sobie te wezly.
Zmieniony przez - arejen w dniu 2013-10-20 13:53:42
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
44
Szczerze powiedziawszy nie sadze aby usg bylo pomocne w diagnostyce poniewaz prawdobodobnie lekarz zobaczy te zgrubienia lecz nie bedzie mogl skomentowac ich charakterystyki niezbednej do diagnozy.
Potwierdzam zdanie krzykacza abys udal sie do specjalisty.
Dodam jeszcze ze zmiany, nawet bardzo charakterystyczne czesto sa ignorowane przez lekarzy u mlodych pacjentow. Sama tego doswiadczylam i jedynie dzieki uporowi udalo mi sie zlapac ziarnice na wczesnym etapie!
Mam nadzieje ze w twoim przypadku skonczy sie to lepiej ale po pierwsze musisz znac charakter tych zgrubien aby wiedziec jak monitorowac zmiany. A po drugie wiem ze strach przed rakiem jest 'paralizujacy' i bardzo ci wspolczuje ze meczysz sie tak od roku. Czas to uciac!