Trzecia sprawa jaką chciałem poruszyc- w nawiązaniu do tematu https://www.sfd.pl/Techniki_walki_przydatne_na_ulicy-t1117020.html. Tak jak pisałem, walka uliczna często toczy się do pierwszego solidnego trafienia. Zaobserwowałem, że coraz częsciej przy tych pseudo-sparingach KM bardziej naturalne jest ustawienie się dla mnie prawą ręką z przodu. W ten sposób moja silniejsza ręka jest bliżej celu i w sytuacji gdy obaj rywale sa asekuracyjni na nogach i nie wchodza w wymiany łatwiej jest mi trafić mocnym ciosem z prawej reki. W tym momencie pracę nóg mam lepszą do pozycji standardowej, tak mnie uczyli na boksie, ale mozna to wyćiwczyć i na pozycję mańkuta.
Generalnie zmieniam płynnie pozycje w czasie walki i gdy jestem bardziej nastawiony na kontry to mam lewą rękę z porzdu, a gdy bardziej na to że pierwszy zaatakuję to mam prawą z przodu. Ale na ulicy nie bedę miał czasu na takie taktyki i zmianę pozycji więc lepije miec jedną pozycję jako docelową. Z przyczyn opisanych powyżej zastanawiam się nad wyborem prawej reki z przodu.
Co sądzicie o takim podejściu?
Generalnie zmieniam płynnie pozycje w czasie walki i gdy jestem bardziej nastawiony na kontry to mam lewą rękę z porzdu, a gdy bardziej na to że pierwszy zaatakuję to mam prawą z przodu. Ale na ulicy nie bedę miał czasu na takie taktyki i zmianę pozycji więc lepije miec jedną pozycję jako docelową. Z przyczyn opisanych powyżej zastanawiam się nad wyborem prawej reki z przodu.
Co sądzicie o takim podejściu?