Prawdziwe granice ludzkich możliwości

Witam wyjątkowych ludzi! Chciałbym was spytać, na ile stać człowieka uprawiającego trójbój bez jakiejkolwiek suplementacji (zero koksu czy nawet kreatyny)? Może znacie naturalne, genetyczne granice możliwości człowieka w zakresie siły?

Pecuniae imperare non servire oportet

Wydaje mi sie, ze granic takich nie ma. Caly czas ewolujemy, jedni rodza sie slabi, a inni nad wyraz silni.

Pozdrawiam
metrowiec

Rozumiem, ale może ktoś zna wyniki siłaczy sprzed lat, kiedy jeszcze nie było sterydów? A może są jeszcze ludzie, którzy posiadają ogromną siłę bez jakiegokolwiek wspomagania (po prostu jedzą i ćwiczą)?

Pecuniae imperare non servire oportet

Tylko pytanie brzmi, kiedy nie bylo sterydow?

Pozdrawiam
metrowiec

Czytałem, że początek koksów datuje się na początek lat 50-tych ubiegłego wieku, z czego wynika, że np. Steve Reeves, Paul Anderson czy John Grimek szczyt formy osiągali bez sterydów. Czytałem, że Grimek wyciskał 180kg, ale czy to maksymalny wynik bez suplementów (wynik z lat 40-tych)?

Pecuniae imperare non servire oportet

Zapomniałem dopisać, że w 1940 nie tylko nie było sterydów, ale także kreatyny i w ogóle niczego nie było (choć tego ostatniego nie jestem pewien, gdyż to wiadomość niepotwierdzona).
Pozdrawiam serdecznie!

Pecuniae imperare non servire oportet

wszyscy wiedza ze steve reeves jechał na koksach, było to nawet gdzies na forum

(B)DM

Ponoć kiedyś naukowcy obliczyli(chyba Weber) że 1cm kwadratowy fizjologicznego mięsnia odpowiada sile 4-12kg.Więc można policzyć.Dzieki treningowi i odżywianiu możemy się przesuwać do tych 12kg.A co do barier to oczywiście że są naturalne bariery.Nikt chyba sobie nie wyobraża człowieka który przebiega 100m w czasie 4 sekund.(no chyba że stworzymy cyborga).Wynika to chodzby z budowy człowieka.Podobnie jest ze sportami siłowymi.Ale ewolucja idzie do pszodu kto wie co bedzie za 100 lat.

A czy wy wszyscy stosujecie odżywki?

Pecuniae imperare non servire oportet

zaleznie od celow naszego treningu...

pozdrawiam!

Nurtuje mnie jedna rzecz, otóż czy są na forum osoby, które stosują się do starodawnych metod treningu, opartych wyłącznie na ćwiczeniach. Ja sam jestem teki archaiczny.

Pecuniae imperare non servire oportet