Oto plan:
Poniedziałek - Biceps
1) Uginanie ramion ze sztangą "łamaną" 3x10
2) Uginanie hantla (na kolanie) 3x10
3) młotki stojąc 3x10
Wtorek - Klata
1) Wyciskanie sztangi na ławeczce 3x10
2) Wyciskanie hantli na ławeczce 3x10
3) Rozpiętki 3x10
Środa - Przedramię
1) Uginanie nadgarstków podchytem (siedząc na kolanach, sorry nie wiem jak to się nazywa :P ) 2x20
2) Uginanie nadgarstków nadchwytem 2x20
czwartek - Plecy
1) Martwy ciąg 3x10
2) Wiosłowanie w opadze tułowia 3x10
3) Wiosłowanie podchwytem (nie wiem jak to znowu opisać, bo to mi pokazał gość od wf w szkole, w razie czego spróbuję opisać)
Piątek - Triceps
1) Wyciskanie na ławeczce wąskim chwytem 3x10
2) Wyciskanie francuskie siedząc za głową 3x10
3) Wyciskanie hantli w górę 3x10
Sobota - Nogi
1) Przysiady ze sztangą 3x10
2) Wchodzenie i schodzenie ze schodka ze sztangą 3x20
3) Biegi (interwały) ale nie zimą :)
Niedziela (robię wolne) dla siebie i przyjaciół :)
Poprzednio miałem treningi 3 x w tyg, łączyłem to tak:
Poniedziałek - Klata + triceps
Środa - Plecy + biceps
Piątek - Nogi + przedramię
Proszę o rady, ocenę. :)