Waga: 70kg
Wzrost:164
Aktywność fizyczna: 3x w tyg. ćwiczę na siłowni (30 min. ćwiczenia siłownie FBW i do tego od 40-60 minut cardio - w zależności od czasu jakim dysponuje)
Zależy mi na utracie tkanki tłuszczowej (wg obliczeń z maja mam jej 33%), ale także utrzymaniu zdrowia! Dodam, że kocham jedzenie i nie wyobrażam sobie życia na 1000 kcal.
Oczywiście przeszłam już sporo diet - z efektem jojo. Dlatego przez pół roku dochodziłam do wyrównania równowagi w moim organizmie. Mam zrobione badania krwi, więc żadnych braków nie ma.
Moje obecne wyliczenia wyglądają następująco:
BMR to 1515 kcal
a bilans jaki powinnam utrzymać do spadku tkanki tłuszczowej to: 1829 kcal.
Z czego makroskładniki rozłożyłam następująco:
B=560 kcal (140 g)
T=630 kcal (70g)
W=639 kcal (159.75g)
Czy przy takim rozkładzie i takiej ilości kalorii jestem w stanie zrzucić jakąś część tkanki tłuszczowej?
Dodam, że sama układam sobie jadłospis i stosuję izolat białka, ale tylko i wyłącznie w celach smakowych - dodaję go do porannego śniadanka (zazwyczaj omlet B=52g, W26g, T=28g). Poprzez dodanie białka i jego słodki smak mam w ciągu dnia mniejszą ochotę na słodycze.
Mam prośbę o konstruktywną krytykę, bez wyzwisk i obraz.
Pozdrawiam i dziękuje z góry za pomoc
