Problem-przewrót

Witam, jestem tu nowy, więc wypadałoby się przedstawić. Nazywam się Daniel mam 20 lat . Nie jestem pewien czy trafiłem we właściwy dział. Otóż mój problem może z pozoru wydawać się śmieszny, ale dla mnie on zabawny nie jest. Mianowicie nie potrafie wykonać przewrotu w przód. Nie chce abyście na wstępie pomyśleli że jestem jakimś antysportowcem, kaleką czy kimś podobnym. Ogólnie jestem wysportowany, dbam o siebie, trenuje piłkę nożną , siatkówkę,nie mam problemów z przeskakiwaniem różnych skrzyń, podciąganiem się na drążku itp, tylko z tym przewrotem mam problem. Być może jest to trochę wina szkolnictwa, bo przez wszystkie lata szkoły , nauczyciel od W-F u wolał rzucić piłkę do nogi i mieć spokój niż zająć sie na poważnie uczniami. I nie chodzi mi raczej o samą regułkę techniki wykonania przewrotu bo to mi nic nie da. Ja po prostu jak mam zrobić przewrót, schylam głowę do kolan, to czuje jak mi wszystko do gardła podchodzi. Normalnie szkołę już skończyłęm i dałbym sobie z tym spokój ale chciałem złożyć papiery do policji a w torze przeszkód jest właśnie przewrót w przód. Mam nadzieje że pomożecie na ile będziecie mogli. Z góry dzięki !

Mam jeszcze jedną sprawe, mianowicie mam egzamin sprawnościowy za 2 miesiące i nie chciałem robić bałaganu i zakładać nowego tematu wiec czy pomógłbys mi ułożyć jakiś plan uwzględniający poprawe wydolności fizycznej ? Nie chce biegać na wariata tylko z konkretnie ułożonym planem, do tego w torze przeszkód są m.in. brzuszki (tu też by coś sie przydało) no i chciałbym wzmocnić również oprócz kondycji i brzucha ręce, aby przenieść sprawnie manekina i rzucać piłkami lekarskimi. Przepraszam że tak chaotycznie pisze ale dopiero z pracy wróciłem. Z góry SOG i pozdrawiam

Ktoś udzieli mi rady /?

To może być problem z błędnikiem. Skoczysz do wody na główkę?

Nie skocze. Może trafiłeś w setno. Ogolnie tak jak pisałem jestem wysportowany tylko boje sie ćwiczeń które polegają na przewrocie/przerzuceniu ciała, właśnie np przewrót w przód, przewrót w przód na drązku itp. Możesz jaśniej o tym błędniku ?

Nie miałeś problemów z uszami? Generalnie prosi się to o wizytę u laryngologa. Mogą pomóc leki poprawiające krążenie mózgowe (cynaryzyna - na receptę). Ogólnodostępnym specyfikiem na krążenie mózgowe jest miłorząb japoński (Ginkofar etc)

jogger, z tego co czytałem problemy z błędnikiem wiążą się z zawrotami głowy , wymiotami itp. Mi nic nie jest ogolnie czuje sie dobrze. Chodzi mi o to że mam jakąś blokade psychiczną przed zrobieniem przewrotu i nie wiem skąd ona sie bierze , a moim celem jest aby ten lęk pokonać tylko nie wiem w jaki sposób i mam nadzieje że ktoś mi tu pomoże.

"schylam głowę do kolan, to czuje jak mi wszystko do gardła podchodzi" to pasuje pod błędnik. Gdyby to była agorafobia, miałbyś np problem z koordynacją w trakcie wyskoku przy grze w siatkę.
A możesz zejść w dół z głową przy zamkniętych oczach?

Zmieniony przez - jogger w dniu 2012-11-06 15:32:56

Nie próbowałem, ale wydaje mi sie że dam rade. Cały czas myślałem że to po prostu zwykły strach. Ciężko mi to ująć ale mam w sobie zrodzony strach jeśli chodzi o przerzucenie / przewrót ciała "przez głowe" . Cieżko naprawde to opisać, bo na przykład przewrót w tył zrobie, w przód zrobie ale nie przez głowe bo właśnie mam lek tylko to wygląda bardziej jak przewrót przez bark. Co o tym myślisz ? Czyli jeśli to błednik to jak wezme niby jakieś pastylki to minie mi lęk przez przewrotem w przód ? Bo to brzmi troche dziwnie...

Sprawdź ten skłon. I jeszcze możesz poprosić kolegę o pomoc i po prostu spróbować zrobić stójkę na rękach, bez przewrotu oczywiście

skłon czyli zejście głową w dół ? A gdy wyjdzie że nie moge tego zrobić to prawdopodobnie błędnik ?

Raczej tak, chyba możesz to zrobić bez większego zastanawiania? Już był taki przypadek na tym forum, i 'dotknięta' dziewczyna zaczęła robić opady tułowia z zamkniętymi oczami