Szacuny
8
Napisanych postów
2189
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
19688
Witam
Od dłuższego czasu mam problem z psychiką. Jak gram na luzie beż zadnej presji to gram dobrze, nie ma problemu z robieniem jakiś trików dryblingów itp. A jak przychodzi do meczu albo jakiegoś meczu w którym jest wywierana na mnie jakaś presja to jest już dużo gorzej. Gram całkiem inaczej, tracie nieraz bezmyślnie piłke, ograniczam sie do 2 podstawowych zwodów mimo ze mam opanowane dużo wiecej... Po prostu nie chce nić zpieprzyć i gram przez to słabo, nie to co przy grze na luzie.
Miał ktoś podobny problem albo wie jak to rozwiazać??
nie p******- ZARZUCAJ!!!!
Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA MOJE BŁEDY WYNIKAJĄCE Z BRAKU SŁOWNIKA ORTOGRAFICZNEGO W DOMU SPAM http://www.sfd.pl/-t458742.html
Szacuny
0
Napisanych postów
88
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1746
A ja mam zupełnie inaczej. Nie wiem dlaczego, ale jak wszyscy ode mnie oczekiwali bardzo dobrej gry byłem jakoś podwójnie zmotywowany i grało mi się troche lepiej.
Teraz sie troche pochwale co do tego meczu.Mecz przegrywaliśmy 3:1. Ja posadzony na ławce, bo za 1 dzień miałem grać w juniorkach starszych wszedłem na boisku strzeliłem 3 brameczki i wygraliśmy 4:3.Wiem to wszystko coś działo się w trampkarzach, ale nawet sobie nie wyobrażacie z jaką musiałem grać presją.Wszyscy oczekiwali zwycięstwa w tym meczu.Na szczęście tak się stało.
pzdr
Każdy inaczej reaguje na stres i presję. Generalnie to wszystko powinno przyjść z doświadczeniem. Im więcej zagrasz meczów o stawkę tym łatwiej Ci będzie odpowiednio się przygotować do kolejnych: zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Najważniejsza rada jest jedna: w czasie meczu myśl tylko o grze, skupiaj się na konkretnej akcji, nie myśl o presji, o tym co będzie po meczu, ani o poprzednich akcjach.